Problem z pośrednią zębatką kopniaka.

Witam, mam dość upierdliwy problem z pośrednią zębatką kopniaka.
Od dłuższego czasu zaczęła ona poprostu spadać z tulei.
Zębatka jest oryginalna.
Zeger, który powinien ją zabezpieczać przed wypadnięciem wchodzi na tuleje bardzo ciasno i na 100% wskakuje w rowek.
Kiedy już wszystko złożone do kupy odpalam i niby wszystko działa, zębatki zazębiają się i wprawiają tłok w ruch.
Jednak z ilością kopnięć wszystko szlak trafia, tzn kopniak działa ale często się ślizga i nie porusza tłoka.
Kiedy zdejme dekiel zębatka jest już luźna i znajduje się na końcu tulei, jedynie kosz sprzęgła zabezpiecza ją przed całkowitym spadnięciem na dno dekla.
Oczywiście po zegerze ani śladu.
Mam wrażenie, że podczas kopnięcia pośrednia zębatka jest pod tak dużym naprężeniem, że spycha zeger (chociaż wydaje się to niemożliwe).
Cała reszta kick startera jest "zdrowa".
Dodam, że zębatka spadała mi już dziesiątki razy.

Prosze o pomoc.

Pomiędzy trybem a segerem jest podkładka ?

slizgajacy-sie-kickstarter-t294.html
Nic innego ci nie pomoże, jest to najlepszy sposób żeby zrobić to na wieki

Podkładka jest tylko między zębatką a ścianką tulei.


Damian, musze Cie rozczarować, wcześcniej miałem identycznie urzdzoną zębatke, te same wymiary.
Niestety problem ten sam.

Nie widziałem tego na oczy to bez zdjęć więcej nie pomogę.

Wydaje mi się, że zdjęcia nie pomogą.
Narysowałem to najprościej jak się da.
[img][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/c/713/qdyy.png[/img][/img]

spróbuj dać między zębatką a segerem cienką podkładkę

W ostateczności (ale to już naprawde skrajna sytuacja), jak próbowałeś dawać łożyska, tulejki z tytanu itp, jak dalej spada, to znaczy że wałek już chujnia i ewentualnie (TERAZ BĘDZIESZ POLAKIEM DRUCIARZEM) spawareczka i umiejętnie podkładeczke przed zębatką przypierdzielić, ale tak że w razie czego szlifek i żeby można było to zdjąć*

no chyba że sprzedajesz (#wyjebane), bo to polska nie elegancja fracja