Witam mam pewien problem z dt 125: został wyczyszczony gaźnik, nasączony filtr powietrza,oraz sprawdziłem czy nie łapie lewego powietrza,
yamaha ma problem z obrotami trzyma 1,3tys i po około 2 minutach zaczynają powoli spadać aż silnik zgaśnie,ostatnio udało mi sie wyregulować tak że yamaha trzymała 1,5tys przez 10 min lecz po zgaszeniu motocykla zauważyłem że po maksymalnym odkręceniu manetki oraz jej puszczeniu lekko sie blokuje (pobawiłem sie manetką około 5min i było ok) lecz teraz znowu nie trzyma obrotów oraz na zimnym silniku dochodzi do 3,5 tys obr

dodam też że przy ustawianiu obr gaźnika śrubka była zblokowana i dopiero można było ją kręcić po odkręceniu manetki