Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Witam, jestem nowy na forum i to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Otóż zakupiłem jakiś czas temu yamahe Dt 125 RN z 1999r. Miała "muła" i wkrecala się do 7tys obr. Po wyczyszczeniu gaźnika na wysokich obrotach chodzi bardzo dobrze. Problem jest zaworem wydechowym, sprawdzałem wszystkie przewody dochodzące do silniczka wszystko jest okej, linki dobrze naciągnięte, sam zawór chodzi bez oporów. Po przekręceniu stacyjki powinien wykonać self test a ten kręci się dwa razy w prawo o 360° oczywiście bez podpiętych linek bo z nimi tarcza dochodzi na max w prawo i staje. Co może być przyczyną ? Może być to wina modułu? Niestety nie mam możliwości przełożenia i sprawdzenia innego. Mój ma oznaczenia 3rm-30. Proszę o pomoc.
Nie pomagam na PW masz pytanie to pisz w wątku.Na forum nie jesteś sam wiele ludzi ma podobne problemy i lepiej dla nich jak znajdą pomoc przeszukując forum.
padła elektronika silniczka poczytaj na forum było o tym już dużo tematów
Nie pomagam na PW masz pytanie to pisz w wątku.Na forum nie jesteś sam wiele ludzi ma podobne problemy i lepiej dla nich jak znajdą pomoc przeszukując forum.
Rozbierz silniczek tam jest potencjomert obrotowy przemyj go preparatem do potencjometrów bo moze on nie daje żadnych odczytów wtedy modul nie moze zrobic self test bo nie ma granicznych wartości.
Jak ja zakładałem inny silnik to bez linek też leciał w koło. Wyłącz zapłon, ręką obróć silnik o 1/4 i włącz zapłon. U mnie pomogło i dziala poprawnie.
Próbowałem przekręcać, z linkami jest to samo ciągnie w prawo i linkę chce zerwać, wieczorem przeczyszcze tę elektronikę w silniczku zobaczymy jaki będzie rezultat
-- 31 lip 2017, 18:32 --
Eror81 miałeś racje, rozebrałem silniczek wyjąłem potencjometr rozebrałem go i okazało się że jedna blaszka nie styka trochę się nagimnastykowalem no i działa masz u mnie duże piwo, pozdro
-- 31 lip 2017, 21:34 --
Skręciłem wszystko do kupy zawór robi self test po próbie odpalenia zamyka się wszystko jest w porządku ale pojawił się taki problem, że gdy jest podpięta kostka od tego silniczka (nie ta pierwsza wychodzącą od niego) to nie ma iskry, po odpięciu kostki odpala od kopa ale nie działa zawór wtedy...