Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Mam taki problem z moja yamaszka, ze po jeździe mam popryskaną lewa nogę z oleju i wali spod dekielka zaworu wydechowego. Wyciągnąłem zawór (razem z linkami, nie umie odkręcić tej środkowej śrubki na klucz, jest bardzo mocno przykręcona, a nie chce nic połamać ) przeczyscilem go, oring w porządku, złożyłem lecz wciąż wali olejem spod dekielka. http://i64.tinypic.com/fub4si.jpg Zrobiłem zdjęcie, żeby przedstawić problem. Prosił bym o pomoc, gdyż jestem świeżym użytkownikiem yamahy
Mam ten sam problem, wymieniłem oring i nadal to samo. Musisz sprawdzić jeszcze tą pomarańczową uszczelkę bo to ona może być przyczyną (koszt nowej z przesyłką około 70 zł). Chłopaki na forum mówią, że można za nią wpasować simering 15x36.
a oring gdzie dostanę, wymienił bym Odrazu obydwa i ten uszczelniacz pomarańczowy. Drugie pytanie to jak dokręcam ten dekielek z prawej strony od dyfuzora to on zaczyna odstawac. Dałem tam sylikonu, ale nie wiem jak zrobić, żeby nie odstawał. Odstaje Ok 3/4mm zamiast 2, jak dokrece śrubę.
Oring dostaniesz prawie w każdym sklepie motoryzacyjnym musisz po prostu poszukać tylko weź stary do ci dobiorą taki sam. A ten dekiel od strony dyfuzora to on nie chce wejsc caly w cylinder i wystaje ?
musze oddac do regulacji, bo wchodzi na 8 tys około i wyzej nie wchodzi, czasami do konca sie wkreci, jak szybko odkrece to go dławi. 3rm20 wersja bez blokad, tylko nie wiem, jeśli kontrakton jest uszkodzony, lub nie podłaczony mogą być z tym problemy jakieś ? z wydechu tez lekko leci olej czasem. mieszanka 1:50 castrol czerwony.