Witam
Nie wiem czemu się teraz o to pytam.
Remont dołu 700KM temu zrobiony,
Góra 500KM temu, szlif 57,50 pasowanie 0,06mm.
Stuki słychać w okolicy cylindra.
Im niższe obroty, tym wyraźniej je słuchać, od 2k już ich praktycznie nie słychać.
Zimny, ciepły czy gorący nie robi różnicy.
Tłok Wossner, Łożysko główki korbowodu Wossnera,
Ostatnio stoi w garażu i rozbierałem górę, nic niepokojącego nie zauważyłem, korba brak luzu góra-dół, łożyska na wale to samo.
Jedynie tłok ma delikatny luz na boki.
Olać sprawę czy szukać dalej, może ktoś miał coś podobnego?
Dodam że robiłem remont w drugiej DT, Wossner 57,00, łożysko NTN 16x21x19,5 z sklepu z łożyskami, szlif też 6 setek u tego samego mechanika i nie ma tego problemu.
Podkładki dystansowe pomagają?
Dziękuję i Pozdrawiam