Siemaneczko ! Dzisiaj kupiłem swoją wymarzoną pierdziawkę Suzuki jest z 2006 roku, ma przejechane nie całe 9k (wszystko udokumentowane w serwisówce), jest na wydechu WRP i naprawde ladnie pierdzi tutaj pare fotek :
Od mojej DT troche duzo sie rozni moca (nie mialem do konca rozblokowanej), zawieszenie jakby lepiej wybiera nierównosci i ogólnie elegancko sie prowadzi, hamulce żylety w porównaniu do dt (moze jakbym mial dt w sm to byloby inne odczucie) i dodatkowo jest założony stalowy oplot (nie wiem czy duzo to poprawia). Czuc ze drz jest ciutke ciezsza, ale jak dla mnie jest gitara I oczywiscie dzwiek, zajebiscie pierdzi i motor az sam sie prosi aby dodac troche gazu