Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
18 sie 2013, 11:00
Witam.
Otóż mam pewien problem. Mój Skarb, moja yamaha stwarza ostatnio straszne problemy. Ma luz na wale, cylinder jest na wykończeniu, są problemy ze skrzynią biegów, czasami też z elektryką. Teraz żeby ją odpalić muszę ją pchać przynajmniej 5 metrów. Jak już odpali, to niestety nie pracuje jak wcześniej

. Ma problemy z przyspieszeniem i buja się maks do 70 na godzinę. Ma zdjęte wszystkie blokady, kiedyś bujała się do 115. Z bólem serca, ale stwierdziłem, że inwestowanie w ten silnik jest nie opłacalne. Dlatego do was mam pytanie. Jaki silnik najlepiej tam by się bujał, myślałem nad minarelli am6, albo od dt 125 r, czy może inne propozycję ? Oraz czy swap to dobry pomysł, czy lepiej bawić się z fabrycznym ? A może ktoś z was ma jakiś silnik na sprzedaż ? Bardzo mi zależy na niezawodności mojej yamaszki. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Szerokości
18 sie 2013, 11:04
Dt 125lc, dt 80lc2, albo remontować ten co masz.
18 sie 2013, 11:18
am6 będzie za słaby , najlepszą opcją będzie zrobienie generalnego remontu , ewentualnie kupienie takiego samego silnika i z dwóch złożenie jednego.
18 sie 2013, 11:28
Hmm, zawsze myślałem, że silniki am6 są mocniejsze od seryjnych w LC2, w końcu przecież dawali go do Nowych Dt'ek i do apki rs , która słynęła z mocy, widocznie byłem w błędzie. Tak czy inaczej dzięki bardzo za odpowiedź
+a co myślicie na temat tego silnika ?
http://tablica.pl/oferta/silnik-yamaha-dt-125-lc-CID5-ID2wPkD.html#1e9e00ea42YS:Warn za post pod postem.
18 sie 2013, 11:56
Silnik z dt 125 lc powinien pasować bez przeróbek mocowań.
18 sie 2013, 14:34
Ja w zimę też mam zamiar przeszczepiać silnik. Tylko myślę że się pobawie i (jak sie bawic to sie bawic) i silniczek od R-ki . Zależy ile kasy dostane z odszkodowania
18 sie 2013, 15:13
Swap to najgorsze gówno jakie można zrobić w motocyklu.
18 sie 2013, 15:23
Licz sie za za silnik w dobrym stanie wydasz wiecej niz za remont obecnego.
Przy zmianie silnika trzeba doliczyc modul, gaznik, wieksza chlodna jesli na wiekszy.
Jezeli chcesz mocniejsze moto to sprzedaj to i kup mocniejszy.
Tak jak wyzej napisano silnik od dt 125lc silnik pasuje bez przerobek do 80 lc2.
18 sie 2013, 19:14
Podliczmy:
góra silnika (cylek tulejowanie + tłok itp) 450zł
łożyska silnika 70 zł
simeringi 40 zł
tarcze + olej 120 zł
centrowanie wału ok 50 zł
korbowód 100 zł
uszczelki 40 zł
= +/- 870 zł.
18 sie 2013, 19:30
A w sumie za podobną cenę, już jest do kupienia silniczek od Dt'tki 125 LC

Większa moc, nie koniecznie wiążę się z wymianą chłodnicy. Szczególnie, że to zmiana z 80 na 125, a nie z 50 na 250. To taka sama bzdura jakby ktoś powiedział, że przy zmianie silnika, trzeba dopompować koła
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.