Tdr 125 za duze obroty przy 90km/h

Co do dyszy to mam jeszcze te mniejsze stare. Co do tlumika mozesz miec racje, z tym ze teoretycznie przelot powinien byc wydajniejszy ale jak pospawam orginalny tlumik to dam znac jakie sa efekty i sproboje jeszcze wlozyc te mniejsze dysze moze akurat ma za duzo paliwa i go zalewa. No nie wiem, wkazdym razie bede probowal dalej, dzieki za rady.

Co do dyszy i starego tlumika to jeszcze ich nie ruszylem ale pominmy to. Rozcialem dyfuzor jeszcze raz bo poszperalem w necie ze w tych rocznikach jako ,,katalizator" byla siatka i pod nia wata, wiec wywalilem to oraz wycialem taka rure ktora wychodzila do srodka dyfuzora, motor okazal sie duzo bardziej zwawy ale i zatem glosniejszy, niestety nie mialem czasu ani okazji sprawdzic vmax, ale jeszcze w ktorys dzien dokladniej przygladnalem sie gasboxowi i rozwiercilem go wiertlem 11mm, wydaje mi sie ze udalo by sie to zrobic 12 ale niestety nie mialem takiego pod reka. Dopiero w sobote bede mial czas przetestowac moto na drodze ale juz widze ze jeszcze gaznik musze podregulowac, dam znac na biezaco co i jak, moze komus to sie kiedy przyda

-- 13 lis 2017, 10:14 --

Witam ponownie, niestety rozwiercenie gasboxa i wybebeszenie dyfuzora niewiele dalo, owszem moto jest bardziej zwawe ale nie leci szybciej, sprobowalem ze starymi dyszami i tez bez efektow, teraz najwieksza predkosc jaka pokazal gps to 117-118km/h, juz kompletnie nie mam pomyslow co do tego. Jesli chodzi o obroty to teraz na kazdym biegu kreci sie juz ladnie, oprocz wlasnie tej 6, ale dalej jest ten efekt zmulenia powyzej 8-8,5k obrotow. Naprawde skonczyly mi sie pomysly, moze tak ma byc... sam nie wiem, ja sie poddaje, chyba ze ktos ma jeszcze jakies sugestie