bez rozbiórki trudno wróżyć, przypominają mi się tylko stare czasy jak miałem s51 enduro i tam właśnie hałasował ten koszyczek był wytarty na wałku zdawczym tam chyba można to zregenerować wstawiając tulejkę no i do tego bieżnia zębata koszyczka też juz była wytarta i miała luzy co dość głośno się jarmoliło nie wiem jak tu jest bo to mój pierwszy sezon na TDR u mnie nie mam kopki a starter jest od strony magneta i poza tym to wątpię że tak tryby od razu się zatrzymują wraz z wciśnięciem klamki. nic to dzięki za uwagi każda coś wnosi

witam dziś ogladałem sprzęgło stuka tryb zdawczy z bieżnią koszyczka sprzegłowego oraz jak ruszałem ręką wewnętrzny koszyczek to też był luz chyba na łożysku kupował ktoś nowy w serwisie kosz sprzegła
dziekuje pozdrawiam

Witam wszystkich.
Od niedawna jestem posiadaczem Dt 125 zaraz po zakupie rozebrałem sprzęgło bo nie działo , złożyłem wszystko do kupy wymieniając tylko sprężyny ( tarcze są ok) i wyregulowałem. Na sucho wszystko chodzi jak powinno ale w momencie zalania olejem sprzęgło przestaje działać ( sklejone tarcze tak mi się wydaje) Wczytałem , że niektórym Motul transoil klei tarcze wymieniłem więc olej na Castrol 10w40 czyszczac przy tym tarcze i znowu taka sama sytuacja . Spotkał się ktoś z czymś takim?

W cale nie wysprzęgla ?

Tak. Wogole nie da rady wysprzeglic . Może to wina tarczy ?

Nie możliwe, aby przez olej tak się działo. Musiałeś coś źle złożyć. Docisk sprzęgła odchodził po wciśnięciu klamki na tyle, że tarcze można było przesuwać palcami ?

Sprzegło działa prawidłowo do czasu wlania oleju. Podejrzewam , że może to być wina powierzchni tarcz mimo że grubość mieści się w limitach

Mnie się też to nie podoba, musiales coś źle złożyć.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Naprawione. wyszlifowałem przekładki i wszystko gra

Dostaną temperatury to pokrzywią się znowu, chyba że rdzę szlifowałeś.