Na początku działały nie równo tzn jak dodawałem gazu to świeciły się szybciej itp, lewe często świeciło stałym światłem a prawe migało normalnie. Po umyciu moto kierunki wgl nie działają. Gdzie dokładnie szukać usterki i czy ten przerywacz czy jak to tam się zwie da się jakoś naprawić żeby prawidłowo migały?
Pewnie zalałeś wodą przerywacz i padł. Sprawdź moce żarówek, czy są takie jak w schemacie i czy są takie same. Jak są różne to jest właśnie przyczyna nierównego mrugania.
to jest przerywacz tak? Jak tym poruszyłem to czasem coś tam migacze przyświeciły ale jedynie stałym światłem, nie mrugały. A i znalazłem jeszcze coś dziwnego tzn jakieś jakby żarówki które są owinięte izolacją, sprawdzałem różne pozycje świateł i się nie zapalały, ktoś wie do czego są?
jeden kabel jest jasno brązowy (kawa z mlekiem) drugi czerwono czarny (z przewagą czerwonego) A gdzie idą ciężko mi określić bo te kable są tak chamsko poowijane taśmami że aż nie wiadomo jak się za to zabrać. A tykać nie bd bo coś zj*be znając mnie