To i tak słabo. Jak kupiłem dt przyjechałem nią do domu ( 20km) pierwsze co brałem sie za rozbiorke silnika bo bylo czuc ze te 80km/h to juz na resztkach sił dało sie utrzymac ... moim oczom ukazało się to....
Gdzie podział się pierscien ? nie wiem. Uszkodzen na gładzi cylindra brak....
Ja na twoim miejscu dał bym to do przetoczenia leciutko zeby zrownac te wszystkie ostre krawedzie. Powinna jezdzić.