Pawlos312 pisze: DT jest lżejsza.
Otóż to.
Sam kilka lat temu po małej przerwie z motorami, jak postanowiłem wrócić to szukałem czegoś skrojonego na miarę (75kg mojej wagi) DT125 chodziło mi po głowie od dawna, ewentualnie jakieś 250 w 4T (ale takich motorków jest jak na lekarstwo). Zupełnym przypadkiem zostałem wrobiony w KLR-650.
Był piękny, dobrze utrzymany i to tyle co mogę o nim powiedzieć, jazda była tylko po czarnym, bo na szutrach już była z nim walka, a o jeździe w bardziej ciężkim terenie nie było mowy.
Poszedł więc do ludzi, a ja w te pędy po wymarzoną DT-e i tak już kilka lat sobie pyrkamy