NIE PALI, gaśnie bez ssania
: 23 kwie 2021, 21:06Cześć!
1. Na początek, moto świeżo po remoncie, może pół baku przejechane. Remont był tylko góry motocykla. Tuleja żeliwna zrobiona w renomowanym serwisie.
2. Elektryka raczej nie jest przyczyną, poprzedni właściciel zamontował chiński moduł i odblokował moduł zapłonowy. Iskra jest i to nawet mocna.
3. Gaźnik przeczyszczony dwa razy, rozebrany całkowicie, umyty w benzynce. Poziom paliwa wyregulowany
4. Gasbox sprawdzony, szczelny.
5. Membrany, podczas remontu kupiłem nowe-używane. Sprawdzone, nie są zablokowane normalnie paliwo przepuszczają.
6. Wydech jest prawdopodobnie z dt 125, pełen przelot. Ostatnio zamontowałem taką metalową flansze i uszczelkę na silikon bo podczas remontu gdzieś się zapodziało (silikonu oszczędnie nałożyłem jak coś).
7. Nie ma widocznej zmiany gdy podmieniam filtr z airboxa na stożkowy.
8. Mieszanka 1:30 i ostatnio nowy olej wleciał (nie pamiętam jaki, ale był polecany na forum).
9. Pieniędzy nie było oszczędzane pomimo że to trochę złomek wizualnie. Zależało mi na w pełni sprawnym silniku.
Główny temat.
Pali tylko na ssaniu (nigdy nie udało mi się odpalić bez, nawet jak było ciepło). Gdy rozgrzeje się tak po 2/3 minutach (jeżeli tyle pochodzi) i obroty wzrosną, to po odjęciu całkowicie ssania gaśnie od razu lub po chwili (5-20s). Zero reakcji na gaz. Robiłem testy i gdy odejmowałem 2/3 ssania to było w miarę dobrze, tylko że i tak po chwili gasł, ale miał reakcje na gaz. Tak średnio z chęciami do co do odpalania. Tydzień temu to jeszcze paliła od kopa, teraz to tak 1 na 30 prób to odpala. Na pych to zależy od humoru raz odpali, raz nie.
To co mi się nasuwa po testach, wężyki bo może za mało paliwka dochodzi, lub jak czytałem na internecie robi się podciśnienie w baku i paliwo nie leci. Muszę to jutro sprawdzić jak i pojechać do sklepu po większe węże i nowy filterek. Możliwe też że jest coś z gaźnikiem bo trochę jest podrutowany. Chociaż wygląda na w pełni sprawny, tylko ta mniejsza dysza jest trochę podejrzana bo jest trochę wyrobiona od góry przez ciągłe czyszczenie, ale nie jest rozkalibrowana.
Więcej nie mam pomysłów, może macie jakieś pomysły, sugestie co sprawdzić.
Może ktoś pomoże jeszcze co do "histori" motocykla bo mnie ciekawi. Rama 37a (rocznik 1980 lub 84) na cylindrze 37a, ale na gaźniku 53v i dyfuzorze też. Chłodzony cieczą. Przedni hamulec tarczowy.
*edit* 24.04.2021
Dziś z kumplem staraliśmy się coś zdziałać, na początku nic. Zaczęliśmy od podstaw, znowu czyszczony gaźnik, sprawdzona elektryka i nic to nie zmieniło. Wzięliśmy się za elektrykę bo lampy nie były podłączone, po jakimś czasie znowu próbowaliśmy i tak średnio gadał. Jak odpalił to na chwilę i 0 reakcji na gaz. Zostawiliśmy go na chwile i pogadaliśmy sobie. Zmarnowani ostatni raz spróbowaliśmy i jest, zaczął normalnie palić. Reakcja na gaz idealna, palił bez ssania jak się rozgrzał, tylko tak średnio z mocą na 3 biegu. Wróciliśmy do lamp, wszystko podłączone. Palimy go znowu jest dobrze, kolejna jazda testowa i nagle brak mocy i gaśnie. Ogólnie brak reakcji na gaz, a potem przestał znowu palić. Tak jesteśmy znowu w tym samym miejscu. Moto nie chcę gadać. Dziś sprawdziliśmy ponownie, elektrykę, dyfuzor, gaźnik i wszystko po kolei. Wczoraj myślałem że to mogą być wężyki i zatkane odpowietrzenie baku, ale paliwo normalnie leci i zawsze jest pełen filtr. Myślę aby zakupić chiński gaźnik i przetestować co i jak. Gaźnik kosztuje niecałe 100zł a w razie czego do 15 dni jest darmowy zwrot. Może ktoś ma inny pomysł?
-- 28 kwie 2021, 20:52 --
Iskrownik, moduł i gaźnik wymienione, jeszcze jedzie do mnie nowa świeca i parę gratów. Moto pali normalnie od strzała, tylko teraz nie ma mocy. Nienagrzany to nawet na jedynce nie ruszy, a po rozgrzaniu jedzie tak w miarę do połowy dwójki. Myślę że wystarczy gaźnik wyregulować i powinno być ok, ale może ktoś ma jakiś pomysł. Z chęcią przyjmę każdą poradę, sugestie.
-- 29 kwie 2021, 23:24 --
Chiński gaźnik wyregulowany, zmieniłem poziom iglicy przepustnicy i teraz ładnie ciągnie tak do 5-tki. Trochę średni setup na dotarcie, bo muszę wysoko kręcić żeby była moc, ale myślę że jak robię mieszankę 1:30 lub 1:33 to nic poważnego nie powinno się stać (staram się nie katować do odciny, a jak już to szybko zmiana biegu).
Moja opinia co do chińskiego gaźnika.
Gaźnik był opisany jako zamiennik do tdr/dt 125. Różnice, które zauważyłem co do gaźnika mikuni to dużo większy "przelot". Ogólnie jakość w miarę dobra, ale jest dużo ostrych krawędzi
1. Na początek, moto świeżo po remoncie, może pół baku przejechane. Remont był tylko góry motocykla. Tuleja żeliwna zrobiona w renomowanym serwisie.
2. Elektryka raczej nie jest przyczyną, poprzedni właściciel zamontował chiński moduł i odblokował moduł zapłonowy. Iskra jest i to nawet mocna.
3. Gaźnik przeczyszczony dwa razy, rozebrany całkowicie, umyty w benzynce. Poziom paliwa wyregulowany
4. Gasbox sprawdzony, szczelny.
5. Membrany, podczas remontu kupiłem nowe-używane. Sprawdzone, nie są zablokowane normalnie paliwo przepuszczają.
6. Wydech jest prawdopodobnie z dt 125, pełen przelot. Ostatnio zamontowałem taką metalową flansze i uszczelkę na silikon bo podczas remontu gdzieś się zapodziało (silikonu oszczędnie nałożyłem jak coś).
7. Nie ma widocznej zmiany gdy podmieniam filtr z airboxa na stożkowy.
8. Mieszanka 1:30 i ostatnio nowy olej wleciał (nie pamiętam jaki, ale był polecany na forum).
9. Pieniędzy nie było oszczędzane pomimo że to trochę złomek wizualnie. Zależało mi na w pełni sprawnym silniku.
Główny temat.
Pali tylko na ssaniu (nigdy nie udało mi się odpalić bez, nawet jak było ciepło). Gdy rozgrzeje się tak po 2/3 minutach (jeżeli tyle pochodzi) i obroty wzrosną, to po odjęciu całkowicie ssania gaśnie od razu lub po chwili (5-20s). Zero reakcji na gaz. Robiłem testy i gdy odejmowałem 2/3 ssania to było w miarę dobrze, tylko że i tak po chwili gasł, ale miał reakcje na gaz. Tak średnio z chęciami do co do odpalania. Tydzień temu to jeszcze paliła od kopa, teraz to tak 1 na 30 prób to odpala. Na pych to zależy od humoru raz odpali, raz nie.
To co mi się nasuwa po testach, wężyki bo może za mało paliwka dochodzi, lub jak czytałem na internecie robi się podciśnienie w baku i paliwo nie leci. Muszę to jutro sprawdzić jak i pojechać do sklepu po większe węże i nowy filterek. Możliwe też że jest coś z gaźnikiem bo trochę jest podrutowany. Chociaż wygląda na w pełni sprawny, tylko ta mniejsza dysza jest trochę podejrzana bo jest trochę wyrobiona od góry przez ciągłe czyszczenie, ale nie jest rozkalibrowana.
Więcej nie mam pomysłów, może macie jakieś pomysły, sugestie co sprawdzić.
Może ktoś pomoże jeszcze co do "histori" motocykla bo mnie ciekawi. Rama 37a (rocznik 1980 lub 84) na cylindrze 37a, ale na gaźniku 53v i dyfuzorze też. Chłodzony cieczą. Przedni hamulec tarczowy.
*edit* 24.04.2021
Dziś z kumplem staraliśmy się coś zdziałać, na początku nic. Zaczęliśmy od podstaw, znowu czyszczony gaźnik, sprawdzona elektryka i nic to nie zmieniło. Wzięliśmy się za elektrykę bo lampy nie były podłączone, po jakimś czasie znowu próbowaliśmy i tak średnio gadał. Jak odpalił to na chwilę i 0 reakcji na gaz. Zostawiliśmy go na chwile i pogadaliśmy sobie. Zmarnowani ostatni raz spróbowaliśmy i jest, zaczął normalnie palić. Reakcja na gaz idealna, palił bez ssania jak się rozgrzał, tylko tak średnio z mocą na 3 biegu. Wróciliśmy do lamp, wszystko podłączone. Palimy go znowu jest dobrze, kolejna jazda testowa i nagle brak mocy i gaśnie. Ogólnie brak reakcji na gaz, a potem przestał znowu palić. Tak jesteśmy znowu w tym samym miejscu. Moto nie chcę gadać. Dziś sprawdziliśmy ponownie, elektrykę, dyfuzor, gaźnik i wszystko po kolei. Wczoraj myślałem że to mogą być wężyki i zatkane odpowietrzenie baku, ale paliwo normalnie leci i zawsze jest pełen filtr. Myślę aby zakupić chiński gaźnik i przetestować co i jak. Gaźnik kosztuje niecałe 100zł a w razie czego do 15 dni jest darmowy zwrot. Może ktoś ma inny pomysł?
-- 28 kwie 2021, 20:52 --
Iskrownik, moduł i gaźnik wymienione, jeszcze jedzie do mnie nowa świeca i parę gratów. Moto pali normalnie od strzała, tylko teraz nie ma mocy. Nienagrzany to nawet na jedynce nie ruszy, a po rozgrzaniu jedzie tak w miarę do połowy dwójki. Myślę że wystarczy gaźnik wyregulować i powinno być ok, ale może ktoś ma jakiś pomysł. Z chęcią przyjmę każdą poradę, sugestie.
-- 29 kwie 2021, 23:24 --
Chiński gaźnik wyregulowany, zmieniłem poziom iglicy przepustnicy i teraz ładnie ciągnie tak do 5-tki. Trochę średni setup na dotarcie, bo muszę wysoko kręcić żeby była moc, ale myślę że jak robię mieszankę 1:30 lub 1:33 to nic poważnego nie powinno się stać (staram się nie katować do odciny, a jak już to szybko zmiana biegu).
Moja opinia co do chińskiego gaźnika.
Gaźnik był opisany jako zamiennik do tdr/dt 125. Różnice, które zauważyłem co do gaźnika mikuni to dużo większy "przelot". Ogólnie jakość w miarę dobra, ale jest dużo ostrych krawędzi