Strona 1 z 2
KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
27 sty 2022, 18:09
autor: abe2137
Witam, mam problem z moim KTMem który nie ma iskry i już nie mam pomysłu co może być w nim nie tak.
Cewka WN nowa
Iskrownik ma 210omów
Impulsator ma 310 omów
Sprawdzałem całą elektrykę i moduł.. nic nie jest zerwane czy coś.
Macie jakieś pomysły czy coś? Może jakieś kabelki nie podpiąłem dobrze albo muszę je zmasować?
Liczę na Waszą pomoc.
Pozdro LWG!
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
27 sty 2022, 19:45
autor: Vidon
Czujnik klamki sprzęgła i czujnik stopki bocznej, najczęściej są to czujnik klamki sprzęgła więc od tego zacznij
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
27 sty 2022, 20:35
autor: abe2137
A skąd idą te kabelki bo przy klamce nic nie mam i stopki bocznej też nie mam
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
27 sty 2022, 20:56
autor: Vidon
Coś kojarzę że chyba jeden niebieski od modułu idzie tam do czujnika, mało ogarniam KTM Lc2, ale taki sam moduł był w DT 125 E i TDR Belgarda i chyba Sachs ZX
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
27 sty 2022, 21:49
autor: abe2137
Aha no dobra jutro zobaczę bo słyszałem że kabel niebiesko-żółty mam dać do masy
-- 28 sty 2022, 11:19 --
Żółto-niebieski kabel pod masą nic nie dał... Cewka ma 2.18 omów
-- 28 sty 2022, 16:43 --
Sprawdzałem ładowanie na cewce i jest słabo bo tylko 0.01v
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
04 lut 2022, 14:28
autor: abe2137
Zamontowałem iskrownik po regeneracji i dalej to samo już nie wiem co może być nie tak
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
04 lut 2022, 20:10
autor: MarekAnt
Kill switch?
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
04 lut 2022, 23:51
autor: abe2137
Kill switch nowy i podłączone wszystko dobrze
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
05 lut 2022, 8:46
autor: MarekAnt
To może fajka i przewód WN?
Re: KTM LC2 125 1997 BRAK ISKRY!
:
05 lut 2022, 10:16
autor: abe2137
Fajka i przewód nowe
-- 06 lut 2022, 18:22 --
Obawiam się że to wina modułu ale nie chce go wysyłać gdzieś bo za samą diagnozę kasują 100zł