Strona 1 z 3

YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 31 maja 2018, 22:02
autor: tomek69
Siemaneczko forumowicze, pewnie kojarzycie już morde z tematu o DT :F . Klasycznie jak to wlatuję z nowym gruzem <glowawmur> . Przyznać muszę, że historia zakupu tego sprzętu dla mnie i dla kolegów pełna była zabawnych wątków. No to lecimy od początku. Pewnego wieczoru Pawlos312 wysyła mi ogłoszenie które bardzo nas zaciekawiło, bo po dłuższej chwili zastanowienia okazało się, że już kiedyś jeździła po naszej wiosce. No i tak sobie myślę, że nawet fajna, podoba mie sie :F . Tak więc po chwili myyyyk telefonik do łapy no i dzwonimy. Rozmowa przebiegła sprawnie i w miłej atmosferze, właściciel powiedział, że na weekendzie możemy wpadać i oglądać. Tak też zrobiliśmy. Droga niedaleka bo nawet 100km nie mieliśmy. Dojechaliśmy, YZ stoi oparta o drzewo, nawet nas nic nie zaskoczyło ( jeździło się po DT za 1,5k ). Pooglądaliśmy, przejechaliśmy się, palić paliła, jechać jechała, bez polotu ale koła się kręciły :D . Stoimy chwilę, rozmawiamy, dowiedzieliśmy się, że miała po drodze z pięciu innych właścicieli no i pytam kolesia o dokumenty ( tak tak ma papiery ) i szukam sobie danych właściciela ale jakiś zamotany byłem i nie mogłem znaleźć, na szczęście pomocny Pawlos312 pokazuje mi paluchem i wtedy ja zaczynam się śmiać jak poje**ny. Okazało się, że w dowodzie jest nadal mój sąsiad :F ... Właściciel się na mnie dziwnie patrzy więc pokazuję palcem na kolegę i mówię mu, że tutaj stoi brat pana wpisanego w dowód. Morałz tego taki, że przechodziła przez wiele rąk po prostu z dowodem i hajsem do ręki i dzięki :zdziwko: . Teraz pewnie bym musiał znaleźć ostatniego typa który ma jakąś umowę i dowiedzieć się czy chociaż ktoś kiedykolwiek zgłaszał sprzedaż. Myślę, że jakoś te kwity ogarnę, bo przyznać trzeba, że gra warta świeczki.


Dosyć tego pier**lenia, łapcie foty do obejrzenia:


Obrazek
Chce ktoś kupić stojak? :F
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nooo DT to to nie jest :F

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 31 maja 2018, 23:20
autor: Challenger
No gnuj jest :F Jakie plany?

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 01 cze 2018, 5:42
autor: jakub111
Idzie na kolo?

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 01 cze 2018, 14:43
autor: Betonowy15
ile kW ma w dowodzie?

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 01 cze 2018, 18:39
autor: tomek69
Challengerku klasycznie trzeba ja trochę przywrócić do stanu z przed 20 lat :F :F

jakub111 u panie jak cr żuczka :P

Betonowy15 37kW :)

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 01 cze 2018, 19:09
autor: Hunted
Jak to ktoś zrobił że zarejestrował YZ ?

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 01 cze 2018, 21:19
autor: Betonowy15
Hunted pisze:Jak to ktoś zrobił że zarejestrował YZ ?

Pamietam jak kiedys kuzyn sobie homologacje zdobyl na samorobke buggy. Tyle ze to byl bardzo drogi interes.
Rzeczoznawca, wk, przegląd, i nawet nie wiem co jeszcze.

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 02 cze 2018, 10:00
autor: tomek69
Na tłoku 5 lat dobrze ze jeszcze odpala :F :F

https://www.youtube.com/watch?v=d46SOgB ... e=youtu.be

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 02 cze 2018, 10:46
autor: Hunted
Brzmi fajnie :)

Re: YAMAHA YZ250 '92 *ROAD TO KOPYTKO*

Post: 02 cze 2018, 12:21
autor: rykpat
Hunted pisze:Jak to ktoś zrobił że zarejestrował YZ ?
Numery są z innego motocykla prawdopodobnie.....
Skąd wiem. Bo dopiero w D.3 jest Yz250 LC co sugeruje że diagnosta tak wpisał żeby nie było niedomówień.
Ja też mam pole D.2 puste a w D.3 mam wpis 125, tak mi polecił diagnosta wtedy nikt się nie czepia, że to dt yz czy inna osa. Jest 125 i spokój.

No chyba że to naprawdę jakiś pierwszy model który ma homologację. Co jest w dowodzie, jest wpis pierwsza rejestracja w kraju?