Strona 2 z 3

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 11:04
autor: bebzon
Jest ubezpieczona papiery ma ale nie rejestruje


Ide wymontowac ten gabaznik :F

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 11:22
autor: YankeS
Nie trzeba zmieniać obicia siedzenia bo jest oryginalne.Jest taka jedna okleina która sie z tym komponuje http://www.motomaster.fi/Yamaha_DT125R_ ... sia_01.gif Wg mnie do wyglądu tylko brakuje błotnika przedniego od yzf i podniesienie tylnego + ta najtańsza lampa.

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 11:25
autor: bebzon
Brzydka ta okleina

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 12:52
autor: dawid081124
bebzon pisze:Jest ubezpieczona papiery ma ale nie rejestruje

A no to ujdzie, troche wkladu i mozna ja do ładnego stanu doprowadzic, a skąd pewnosc ze mechanicznie BDB?

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 16:37
autor: bebzon
nic nie brzeczy suchy silniczek kompresja nie przerywa itp w tamtym roku zaplacil 2500zl za remont w serwisie yamahy ale to nie jest wazne bo tak jak pisze nie brzeczy olej nie cieknie nie przerywa itp

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 18:31
autor: Szofer
kompresja nie przerywa? :F

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 25 cze 2013, 18:40
autor: bebzon
chodzilo mi o to ze jest kompresja i sie wkreca nie przerywa ani nic ...

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 26 cze 2013, 20:15
autor: Graczyk
a to tak jeśli remont przeprowadzony w serwisie yamahy i sprzedający tak zapewnia to jest warta to 3500 <oklaski>

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 26 cze 2013, 20:42
autor: bebzon
NIe chodzi mi o to on mi dal fakture na to ale jest poprostu w dobrym stanie nie wiem o chuj wam chodzi

Re: Yamaha Dt 125 1997 Bebzon

Post: 26 cze 2013, 20:47
autor: Bartolini2721
Zazdroszczą, jaki przebieg?