Strona 1 z 17

Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 12:22
autor: Frozen
Witam wszystkich. Po dłłłłuuuuuggggich poszukiwaniach :F w końcu udało mi się coś wyrwać. Jest to yamaha dt 125x z 2006 roku zarejestrowana,ubezpieczenie do końca roku tylko przegląd trzeba zrobić, układ gienka i podgrzewane manetki. Aktualnie muszę ogarnąć bo jest straszny bałagan(to tu to tam nie ma śrubeczki, ogólny chaos kablowy, pewnie uszczelka do wymiany bo wodę mi ciągnie z chłodnicy i coś jeszcze na pewno wyjdzie (albo zapomniałem),ale myślę że się opłacało.) :)
Dłuższej telenoweli nie będę pisał tylko jak coś chcecie wiedzieć to piszcie :)
Oczywiście nie obyłoby się bez wiochmeńskich patentów,więc zapraszam:
Patent nr.1:Obrazek
Obrazek
Patent nr.2:Obrazek
Patent nr3(pięknie powiercone):Obrazek
Patent nr4:(ale tu widzę plus bo jest z odpowietrznikiem :F ):Obrazek
I jeszcze jakiś idiota złamał gienka i pospawał go zwykłą spawarą do metalu <glowawmur>(nie mam pojęcia jak to zrobił ale magnes się czepia) i teraz mam mały problem :/
Obrazek
Teraźniejszy stan motocykla:
Obrazek
Obrazek
Na razie wiele się nie zmieni więc dopiero jak zacznie się coś dziać to zdam relację.
Jakby co to pytajcie i piszcie śmiało.Zapraszam do moich pytań w mechanice.Łapcie Pozdrufffki
+++
Spostrzegawczy zauważą rozłożony rower w tle, ale mi przeszkadzał i musiałem go złożyć. Też się pochwlę :D :
Obrazek
[img]error[/img]
[img]error[/img]

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 13:17
autor: jakub111
A silnik na chodzie? Moto jeździ? Zablokowana była? Pogarniać te pierdolety i DTX jak trzeba.

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 13:26
autor: Frozen
jakub111 pisze:A silnik na chodzie? Moto jeździ?

Ojciec przyjechał nią do domu, więc chyba jedzie.
Mam zamiar jeszcze dokupić drugi komplet kół, ale jeszcze się zobaczy.Najpierw ogarnę(z waszą pomocą :) )bo jest syf i malaria.

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 14:44
autor: paolo9779
Ojciec nią przyjechał a ty nie spróbowała nawet?

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 15:33
autor: Frozen
Runda wokół podwórka i od razu do rozebrania poszła żeby zbadać co tam jest :)

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 17:46
autor: Ulqloria
Zakup kół to odłóż na potem bo jeszcze nie wiesz co w silniku siedzi, a tak to wg mnie nawet z tymi wszystkimi wadami i tak się opłacało jak za taką kasę taki rocznik, naprawdę

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 18:16
autor: Frozen
Też mi się zdawało że okazja więc brałem. Koła tak jak mówisz na dalszy plan. Na razie potrzebuję czujnik temperatury.
+++
Gian zrobiony tylko nie wiem czemu gościu zeszlifował mi spawy które ładnie by się komponowały,ale z resztą ta część jest pod owiewką.Foto:
Obrazek

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 19:03
autor: Bartolini2721
Ile cie kosztowała? Dyfuzor też do wyklepania.

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 20:06
autor: Johnny

Re: Mototo czyli Yamaha od Frozena

Post: 02 lip 2014, 20:13
autor: Clummsy
Johnny pisze:http://olx.pl/oferta/yamaha-dt125x-CID5-ID6ktlJ.html#31c00ababc Czy to ta?
taa, to ta