Strona 1 z 3

Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 16:46
autor: dete125
Witam jak poderwać przednie koło bez "strzelania sprzęgłem" i bez stawania na tylnych stopkach, na jakim biegu i jak to zrobić ?

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 16:49
autor: FastMan
Musisz to wyczuć, na początku próbuj na 1 i 2 biegu trzymając w rezo i nagle gaz, przychyl się do tyłu, szarpnij za kierę, jeżeli nie potrafisz jeździć rowerem na jednym kole to najpierw naucz się na rowerze, bo to jest stosunkowo proste.

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 17:56
autor: Jankes9
BARDZO WAŻNA RZECZ... tylni hamulec!! Jak zaczniesz lecieć na plecy to od razu wciskasz tylni hamulec, potem będziesz go używał aby balansować ciągle w pionie i pod kątem 90 stopni tzw. 12 o'clock ale to już trochę wyższa szkoła jazdy ;)

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 18:10
autor: Frozen
Ja właśnie nie mogę opanować tego tylnego hamulca. Jak nie raz nacisnę to lecę do przodu,a jak próbuje lżej to lecę na plecy :mrgreen: Oczywiście nie siedzę do końca i nie czekam aż się przewrócę jak mnie ciągnie do tyłu tylko zeskakuję(ćwiczę na rowerze jakby co).
Mam nadzieję,że jeszcze trochę potrenuję i jakoś opanuję.

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 18:18
autor: Kozak58
na składaku ciężej niż na góralu ? (pytanie całkiem serio)

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 18:37
autor: jakub111
Ja jeszcze dodam od siebie, że dużo łatwiej jest kontrolować balans na kole, jak założy się lewą nogą na siedzenie i tylni błotnik.

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 18:42
autor: Frozen
Wg. mnie tak bo nie możesz sobie ustawić przełożeń,na których łatwiej go wyciągnąć w górę, a poza tym tylni hamulec masz w pedałach i trudniej zareagować. Ja trenuje na góralu,którego sam skompletowałem :D rama alu wzmacniana,felgi alu wzmacniane co sprawia,że jest leciutki i bardzo łatwo nim manewrować nawet przy małych zdolnościach także ja osobiście polecam górala.

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 03 sty 2014, 19:30
autor: żuczek
W DT ciężko na koło bez sprzęgła. 1 i 2 się jakoś da, ale trzeba mocno szarpnąć. A czemu zależy Ci żeby bez sprzęgła?

PS. przenoszę do techniki.

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 04 sty 2014, 11:10
autor: dete125
Zależy mi żeby bez sprzęgła bo chyba szybko sie wtedy zużywa ? przy takim strzelaniu ze sprzęgła. Co prawda jak próbowałem to przód idzie do góry bez problemu na 3 biegu :)

Re: Yamaha DT 125R Jazda na tylnym kole

Post: 04 sty 2014, 12:01
autor: żuczek
Ja tam śmigam i nic mi się na obecną chwilę złego nie dzieje. Jak mam podrywać to mi ciężko, bo trzeba mocno szarpnąć i mnie to osobiście rozprasza. Wolę pociągnąć, ale wspomagam lekko sprzęgłem.