Re: Odblokowywanie modułu zapłonowego wszystkie roczniki
: 15 kwie 2020, 21:51Wystarczy czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Kilka postów wyżej napisałem, że jak przełącznik nie dziala to trzeba zamontować kostkę... Też miałem taką sytuację, dałem wyłącznik to dt kręciła jak oszalała A przy 80kmh dostawała czkawki i bardzo dziwnie przerywała.
Kostki się palą bo motocykle nie są już najmłodsze. Są skoki napięcia, regulatory nie wyrabiają. Z mojego doświadczenia wiem, że lepiej dt odblokowanej kostką nie odpalać bez akumulatora.
Tak samo kiedyś widziałem wpis na YT, że dt mają taką przypadłość, że kabel wysokiego napięcia dostaje przebicia i uszkadza/pali się moduł zapłonowy. Zaleca się wymiane cewki zapłonowej co rok.
Nigdzie indziej o tym nie widziałem ale dla pewności (jako iż teza mogła być prawdziwa) dałem podwójną koszulkę termokurczliwą na ten przewód i nic się nie stało.
Kostki się palą bo motocykle nie są już najmłodsze. Są skoki napięcia, regulatory nie wyrabiają. Z mojego doświadczenia wiem, że lepiej dt odblokowanej kostką nie odpalać bez akumulatora.
Tak samo kiedyś widziałem wpis na YT, że dt mają taką przypadłość, że kabel wysokiego napięcia dostaje przebicia i uszkadza/pali się moduł zapłonowy. Zaleca się wymiane cewki zapłonowej co rok.
Nigdzie indziej o tym nie widziałem ale dla pewności (jako iż teza mogła być prawdziwa) dałem podwójną koszulkę termokurczliwą na ten przewód i nic się nie stało.