Yamaha DT Poland

Cześć. Mam problem z moją dt. Strasznie slabo dzialaja swiatla.. mierzylem napiecie na gniezdzie zarowki przedniej i przy dlugich swiatlach z miernikiem ustawionym na 20v pokazuje mi wynik 0,14v. Nie wiem czy to miernik jest zapsuty czy jak bo jak podlacze zarowke to ten drucik w srodku zarowki sie żarzy. Co moze byc zepsute? regulator napiecia czy cewka swietlna? jak przygazuje to rosnie napiecie tak do 0,40 - 0,60v

zmierz napięcie na przewodzie dochodzącym do regulatora z pod megneta

Sprawdź najpierw, czy nigdzie masy nie zgubiłeś.

jest też tak ze jak odlacze kabel od regulatora to swiatla swieca tak samo i nic sie wgl nie dzieje

Regulator napięcia do wymiany.

no ale jak sie calkiem od regulatora odlaczy to dalej swieci to co swiecilo jak byl podlaczony kabel, zadnej roznicy. myslicie ze to regulator? jak tak to czy od chinskiego skutera mozna zamontowac?

Akumulator zasila światła. Regulator go ładuje tylko. Może być i od skutera, byle by był na 4 piny, taki jak ty masz.

regulator przypadkiem nie reguluje napiecia zeby nie szlo za duze a nie zamałe? bo z regulatorem czy bez jest to samo

Ok. To teraz pomierz, na odpalonym silniku, ile daje akumulator napięcia. W tej sytuacji co opowiadasz, to akumulator może być już po prostu zbyt słaby, aby zasilić żarówki.

ale w dt 80 swiatla zasilane sa z cewki nie akumulatora

-- 07 paź 2014, 20:17 --

to co wkoncu najlepiej sprawdzic bo nie wiem co jest zepsute a jak mierzylem na kablu do akumulatora napiecie to jest 014v albo cos z miernikiem jest, przy przednim swietle tez jest 014v a jak przygazuje to 065v max a w przedniej zarowce na dlugich swiatlach sie tylko ten drucik leciutko żarzy i tyle.