Yamaha DT Poland

siema,z wielkim wkurwieniem prosze was o prawdopodobnie ostatnia pomoc na tym forum,zostala wymieniona cewka ladowania kondensatora,teraz ma iskre ale mala,i cos pali bezpiecznik podczas odpalania z popychu (z kopa nie gdaknie nawet) sprawdzone wszystko dziala ale nie wiem jak sprawdzic modul,i co moze palic ten bezpiecznik ( podczas odpalania),po tej naprawie idzie za grosze do pierwszego lepszego zyda,kupuje nowe 125 w 4t i na pewno nie yamahe.
sory za brak polskich znakow ale pisze z laptopa ktory ma iscie drazniaca klawiature.
pozdrawiam z gory dzieki za odpowiedz naprawde

Z takim podejściem to kup zaraz sobie nowe moto.

paolo9779 pisze:Z takim podejściem to kup zaraz sobie nowe moto.

Tak chyba zrobie...ale co moze robic ze tylko podczas odpalania z pychu pali bezpiecznik

ten przy aku? idzie za duze napiecie i go przepala albo jakieś zwarcie

Johnny pisze:ten przy aku? idzie za duze napiecie i go przepala albo jakieś zwarcie

chodzi o to że go przepala jak popcham dt pare metrów,jak stoi to sie nie przepali nic

ale stoi i pracuje czy stoi i silnik nie pracuje?

Johnny pisze:ale stoi i pracuje czy stoi i silnik nie pracuje?

Jak stoi silnik to nic nie spali żadnego bezpiecznika,jak przekręci pare razy magneto to pali ten bezp.

To tak jak pisałem wcześniej, magneto wytwarza pole magnetyczne dzieki ktorego wytwarzany jest prąd. Natężenie prądu jest większe niż dupuszczalne na bezpieczniku i go przepala. Ewentualnie gdzieś masz zwarcie w instalacji. Może regulator coś nie halo i nie pracuje jak powinien?

Johnny pisze:To tak jak pisałem wcześniej, magneto wytwarza pole magnetyczne dzieki ktorego wytwarzany jest prąd. Natężenie prądu jest większe niż dupuszczalne na bezpieczniku i go przepala. Ewentualnie gdzieś masz zwarcie w instalacji. Może regulator coś nie halo i nie pracuje jak powinien?

Regulator jest ok,kolega przyjechał dt na pomiary i wyszło że moduł jest walnięty,oddałem Tacie powiedział że rezystor padł i coś tam jeszcze ale jutro już to ogarnie i będą rajdy
Myśle że CLOSE

nie będę zamykał bo pewnie wrócisz tu za kilka dni