Strona 2 z 3

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 17:08
autor: Johnny
po Twoim rozumowaniu wnioskuję że DT 125 RE w abrdzo dobrym stanie i Twoja mają kosztować tyle samo. skoro tak twierdzisz jak twierdzisz to wystaw ją za odpowiednie pieniądze które odzwierciedlają jej stan. Ty masz malowanie za darmo, ale nie chodzi o samo malowanie aby motorek łądnie się prezentował. Ktoś kto kupi Twój motorek będzie chciał go dopieścić aby wyglądał jak nakjlepiej i pomyśli czy aby na pewno koszt dopieszczenia i renowacji nie przekroczy kwoty za ktora moglby kupic DT 125RE w bardzo dobrym stanie.

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 18:58
autor: Corio
ale nie tylko wyglad powinien byc wyznacznikiem ceny... kumpel kupil identyko dt tylko pomalowana itd ogolnie wyglad zaje... dal za nia 6,3k. ale co z tego skoro po tygodniu wymiana korby i tloka... wyglad tez jest wazny, ale bez przesady zeby go traktowac bardziej niz stan silnika...

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 19:12
autor: Pawlos312
Tak w sumie to malowanej DT ja bym nie kupił, bo takich moto raczej się nie maluje bo przy pierwszej lepszej glebie lakier zacznie odpadać.

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 19:15
autor: Corio
nawet od patykow powstaja rysy. co myslisz o tej okleinie co wczesniej napisalem? :>

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 19:22
autor: Pawlos312
Mi się ta okleina nie podoba, ale na pewno lepiej okleić czymś, niż malować.

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 19:31
autor: Corio
masz hakiegos linka do fajnej okleiny? :D

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 30 wrz 2014, 19:34
autor: jakub111
http://grafikanamotocykle.pl/#!shop/pro ... 5_od_2004r

Inwestujesz stówkę a wartość moto idzie o kilka stówek w górę.

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 01 paź 2014, 21:35
autor: żuczek
To czemu nie kupiłeś crossa za 2000 zł? Zawieszenie na pewno by miał lepsze, a jak Ci na wyglądzie nie zależy i tylko ma być w krzaki to nie rozumiem twojego rozumowania. Jak coś jest do offroadu to ma wyglądać jak gówno? Każdy kto ma beznadziejnie wyglądający motocykl mówi, że to ma jeździć, a nie wyglądać. Od razu widać kto jak dba o sprzęt...

-- 01 paź 2014, 22:37 --

Dodam jeszcze, że skoro nie zależy komuś na wyglądzie to i pewnie nic nie zmienia dla niego to, że motocykl stoi brudny dłuższy czas, jest nie myty dokładnie, bo i tak zaraz się po brudzi itp.... Takie rzeczy wpływają na żywotność niektórych części.

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 03 paź 2014, 20:55
autor: Corio
koles... w takim stanie go kupilem... myje go praktycznie codziennie. lancuch smaruje tak samo... nie moja wina ze poprzednik mial glebe... i fakt ma to tez wygladac ale bez przesady. wyglad mi mocy nie da. wole jezdzic np na samej ramie i z siedzenie ale zeby po odkreceniu manetki urywalo rece

Re: Yamaha dt 125 RE

Post: 04 paź 2014, 7:44
autor: Pan Marmoladka
Ale kupującego nie interesuje czy to twoja wina czy nie.