Przejdź do pełnego widoku
Jesteś nowy? Przedstaw się pozostałym użytkownikom forum.
Odpowiedz

Witam, pogadajmy o Yamahach ;)

16 paź 2021, 1:19

Takie dobrze utrzymane DT 125 było kilka lat temu dla mnie marzeniem nie do osiągnięcia wtedy...Pewnie nie tylko ja ale i wielu z was początkujących wtedy kupiło na pierwsze moto albo bądź co najmniej ostro zastanawiało się nad zakupem DT. W moim przypadku skończyło się wtedy na siostrze a mianowicie Hondach MTX , tak w liczbie mnogiej dobrze czytacie miałem 2 takie w pełni sprawne, poskładałem je prawie że od podstaw samemu...Bliźniacza konstrukcja do DT... jeździłem 80 i 125 znajomy miał i to jest to samo jeśli chodzi o osiągi czy też konstrukcje motocykla.Chodzi mi tu teraz o lata produkcji 80-90... Fajnie się tym latało mimo wieku sprzęt, niezawodny <lol> Tak jest się z czego śmiać bo w Hondach padało byle gówno i to co rusz nowe graty typu świeca, moduł,cewka...a i gaźniki to tragedia było roboty i męczenia się z tym trochę a DT nie miały z tym problemu podobno xDD Później do DT wleciał silnik AM6 znany już dobrze wszystkim niezawodny kawał dwusuwa.Wiele motorów ma ten piec do dzisiaj choćby Gillera. W przypadku pojemności 50/80 do dziś robi wrażenie,że takie małe moto tak fajnie lata. Sam mam takiego w Aprilli teraz... oryginalne AM na nicasilu poj. 50 fabryczny cylinder :) 90 km/h w lesie bez problemu :P Ale przecież tu chodzi o YAMAHĘ więc tak kupiłem od razu 400 silnik z WR swapowany do ramy z YZ 250F <oklaski> Ktoś kto to zrobił zasługuje na tytuł mistrza <oklaski> I tak jak DT 125 jest leciutkie i szybkie.... tylko trochę bardziej :F 2T to co innego Detka jeszcze ci wybaczy błędy,tutaj nie ma zmiłuj lecisz na bok.
Odpowiedz