Witam! Po wczorajszej jeździe podczas mycia i oględzin moto dostrzegłem że w wizjerze od stanu oleju w skrzyni nie widać poziomu oleju. Moto mam od tygodnia, chłopak od którego kupiłem yamaszkę powiedział żebym nie zmieniał oleju w tym sezosnie bo w kwietniu zalał 750ml IPONE BOX 2. Dostałem od niego również resztkę w butelce (250ml), więc zakładam że mówił prawdę. Po otwarciu wlewu, zębatki były mokre, a olej na nich wyglądał na jasny i klarowny. Z uwagi jednak na fakt że przez wizjer nic nie zobaczyłem dolałem pozostałe 250ml, jednak w szkalnym okienku nie zauważyłem zadnych zmian. Motocykl był oczywiście w pionie, potem nawet go mocno przechyliłem na stronę wizjera, ale sytuacja z poziomem nie uległa zmianie. Pytanie moje jest takie czy to możliwe że wizjer jest nieprzejrzysty? Czy miał ktoś z Was podobne doświadczenie w swojej maszynie. A może ktoś sprawdziłby jak to wygląda w jego DT. U mnie przez wizjer widać tylko jasno szarą barwę. Teraz nie wiem czy w DT to norma że nie widać tego oleju, bo jak tak to luz, jeśli nie to w tygodniu będę musiał spuścić cały olej żeby się przekonać ile ja go tam faktycznie w środku mam. Za pomoc z góry dziękuję. Dodam tylko że moja DT jest z 2003 roku Pozdro!
Normalnie wszystko powinno być widać. Zlej ten olej i nalej tyle ile potrzeba. To chwila roboty. Z wyczuciem tylko dokręcaj później żebyś nie przekręcił gwintu.
Nie wiem czym ktoś przykręcał przede-mną ale u mnie był delikatnie przekręcony gwint 1 cm od końca śruby a że nie miałem takiej śruby to wkręciłem ją jeszcze raz i skończyło się na tym że kawałek utkną mi w karterze choć używam klucza dynamometrycznego. Oryginalne śruby nie dość że mocno korodują to są miękkie i wcale nie trzeba dużo siły by je upierdolić.