Wymiana cylindra

Witam. Sprawa wygląda tak, że kupiłem używany cylinder, który miał być nominałem a okazuje się, że już nie nadaje się do niczego.w skrócie zostałem oszukany przez olx. Gościu od szlifów proponuje mi go "rozwiercić" na 110ccm. Jednak wtedy to sam tłok do tego 260zł. Co jeszcze było by potrzebne i czy to dobre rozwiązanie? Uszczelka pod głowicę inna? Dysze do gaźnika jakie będą potrzebne? Są podane gdzieś konkretne rozmiary?
Pomijając 350zł na oszukany cylinder to będą spore koszty. Lepiej znaleźć kolejny używany czy bawić się w to 110? Jakie są opinie o takiej przeróbce?

Jak coś mam cylindry co jeszcze dwa szlify przyjmą do dt 80 chłodzonej cieczą, do 110 wkładają gaźniki mikuni 26 z okrągłą przepustnicą z dt 125 Lc2 34x

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Zdążyłem już kupić kolejny. Będę miał na uwadze

Kupiłem drugi za 100zł- jeszcze miał "przyjąć z dwa szlify"- okazało się że tak samo lipa. Uczciwość ludzka na najwyższym poziomie, zakupione dwa cylindry, obydwa zajechane.
Powiedzcie mi jaki powinien być luz (tłok-cylinder) w takiej dt80? Ten w najlepszym stanie ma wymiar 51,08mm. Czy zafundować mu honowanie, kupić tłok 51.00mm i powinno być ok? Czy to podawane jest razem z pierścieniami?

Zgodnie z przepisami masz prawo odesłać towar nie zgodny z opisem.
Jeśli potrzebujesz pomocy to do Urzędu ochrony konsumentów idz.

19kartofel94 pisze:Zgodnie z przepisami masz prawo odesłać towar nie zgodny z opisem.
Jeśli potrzebujesz pomocy to do Urzędu ochrony konsumentów idz.

Właśnie nie mam adresu bo płaciłem za pobraniem i od razu wysłałem do szlifowania, przepadło opakowanie z etykietą. Jedyny kontakt to olx. A ten drugi za 100zł już daruję i spróbuję do niego wsadzić nowy tłok bo nie za bardzo mam inne wyjście

Odradzam motor-tech.

Wszystko ale nie oni...

Za luźne pasowanie będzie klepał