Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
25 mar 2014, 17:02
Witam. Posiadam Yamahe Dt 125R. Po odpaleniu zimowym (mniej wiecej 1.5mieś temu) zrobilem nia 150km w 14 roku. I juz pisze w czym problem. Pewnego razu jechałem i motocykl nagle zgasł. Myslałem że fajka spadła -nie podłączenie akumulatora -ok świeca -ok ale nie ma pradu na świecy.

Odstawiłem Yamahe do mechanika sprawdził wszystko i pwoiedział że moduł zapłonowy jedanak jest pewny na 80% i kazał się zastanowic czy kupujemy moduł cena 250zł+ (sprawdzał regulator napiecia cewke , nie pamietam jak się to nazywa ale to obok koła magnesowego i instalacje) zatrzymal sie na module a ja nie wiem co robic ;/

Pozdrawiam
25 mar 2014, 17:49
Mechanik ma więcej do powiedzenia niż ludzie na odległość.
25 mar 2014, 17:52
opisałem wam przyczyny takie jakie mi podal i nawiazuje do tego ze on nie chce ryzykowac kupna modułu jak nie wie na 100%
25 mar 2014, 18:29
jak nie masz dwóch lewych rąk to sam się za to weź. Lecisz po kolei poczynając od świecy kończąc na magnecie. Sprawdz regulator napięcia, a może poprostu nie przełaczyles wlacznika awaryjnego odcinania zapłonu (chyba tak to sie nazywa xD)
25 mar 2014, 19:08
Gdzie on jest?
25 mar 2014, 19:33
To takiej banalnej rzeczy nie wiesz? Na kierownicy, przy prawej manetce.
25 mar 2014, 19:44
a to o to chodzi tego nie sprawdzałem ;/
-- 25 mar 2014, 19:57 --
Tylko co by było przyczyna uszkodzenia tego przełącznika?
25 mar 2014, 20:53
zepsuc raczej nie. Zobacz czy wgl jest on w pozycji włączonej !
26 mar 2014, 16:53
No bez przesady chyba wiem jak jest pozyca włacozna albo wyłaczona...
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.