Yamaha DT 125R '96 Mały :)

Cześć. Chciałbym wam przedstawić moją DT'tkę , którą zakupiłem 6 stycznia 2017 roku Na forum siedzę od dłuższego czasu , lecz nigdy przedtem się nie udzielałem więc wypadałoby się przedstawić Więc zacznę od tego ,że nazywam się Piotrek , mam zaraz 18 lat i jestem w drugej klasie na profilu " mechanik pojazdów samochodowych " na których w pierwszej klasie pół roku smigałem na pilniku


Moim marzeniem zawsze było mieć motocykl Pierwszy skuter ukradli mi spod bloku . Przeprowadziłem się, mam już gdzie trzymać " motocykle " więc w moim garażu zawitał skuter ( Peugeot Trekker ) Zaraz po nim , dołaczył do kolekcji Ogar 205 z papierami kupiony za pół litra




Zaraz po nim pojawił się Simson S51 Enduro oryginał



Wracając do sedna tematu . Zakupiłem DT , która jest podobno po wymianie uszczelniaczy w lagach , po remoncie góry silnika , wymianie napędu . Podobno Dostałem faktury na 1500 zł i karton starych częsci Więc w miarę wiarygodnę , lecz ile to pochodzi to nie wiem


DT prezentuje się tak na dzień dzisiejszy





A tu zdjęcie z dziejszej jazdy i powiem szczerze ,że zbiera się to tak ,że już nie raz by mi uciekła spod tyłka

Plany dotyczące DT oczywiście są... a mianowicie :
-Kierownica PROTAPER
-Malutkie kierunki strzałki
-Lusterka pod kierownicą
-Koła SM
-Kompletny wydech Athena/Gianelli/Dep/FMF zobaczymy co będzie lepsze
-Przedni Błotnik Polisport SM
-Nowe Obicie siedzenia bo te jest rozerwane w jednym miejscu
-Nowa Okleina oryginał bo monstery są do du*y
I to chyba na tyle Oceńcie sami i powiedzcie z czym to się je Plany są takie a co z tego wyjdzie to sie okaże na co pozwolą fundusze Pozdrawiam

Fajny ten sprzęt ;) Będę śledził co tam wyprawiasz z nim.

Dzięki za miłe słowa Narazie jestem na etapie zbierania pieniązków i sprzedaży reszty "bzyków"

-- 12 sty 2017, 18:13 --

Dzisaj wyjechałem przewietrzyć opony , zdążyłem przejechać może 1,5km... zgasła i do tej pory nie mogę jej odpalić. Sprawdzałem , paliwo jest Swieca git , ale dla pewności kupiłem nową , to samo nie chce zagadać. Wyczyściłem gaźnik , dysze główną i wolnych obrotów ... Dalej nic.. Uprałem filtr powietrza.. dalej nic ( zaczyna to sie robić wkur***ce...) , iskra jest , wszystko okej , paliwo dochodzi ... Koledzy poradzicie mi coś? co mógłbym zrobić lub sprawdzić ,żeby odpaliła? Odpalanie na popych odpada bo sliśko jak cholera

-- 15 sty 2017, 13:05 --

Yamaha odpalona Okazało się ,ze za duża przerwa na swiecy Przerwa na swiecy na dzień dzisiejszy 0.70 Wszystko jest okej prócz jednej kwesti... Odpaliła przerywała co jakiś czas , nie wkręcała się tak jak trzeba, zalewa ją. Na zdjęciu poniżej widzicie rozebraną DT'tkę ,żeby dostać się do gaźnika i do iglicy Narazie jestem na etapie wyjmowania iglicy by przestawić ją o jeden ząbek , ale za cholere nie wiem jak ją wyciągnać







A Tutaj zdjęcie przepustncy , jak wyciągnać tą iglice?!

Siemanko ;) Chciałbym zaktualizować troszeczkę post i przedstawić wam jak Yamaha wygląda na dzień dzisiejszy

Zakupione zostały koła supermoto , które przyszły do mnie wczoraj Do ogarnięcia zostały hamulce i dystanse te co są na ośki , łancuch i takie pierdoły

Zdjęcie z pierwszej przymiarki !




Niedługo wpadną jakieś pieniążki co się równa z tym ,że wygląd DT'tki znowu się zmieni :3

Od czego te koła?

paolo9779 pisze:Od czego te koła?

Te koła były wczesniej w KDX 125