Witam, nadchodzi czas rozstania się z Yamahą i chciałbym się zorientować za ile ją wystawić. Rok produkcji 2001, silnik AM6 50cm3, najprawdopodobniej w full org., ale nie jestem pewny czy nie był rozbierany. Kupiłem ją z przebiegiem 17K, ale nie było linki i ślimaka, więc podejżewam że ma nabite ok 20 tyś. Kupiłem ją w grudniu 2013r za 2300. Podczas ferii rozebrałem ją do ostatniej śrubki. Do malowania proszkowego poszła rama, felgi, półka kierownicy, wachacz, dźwignia hamulca i jeszcze kilka elementów. Z mielocha zamawiałem kierownice, lusterka, lampę, manetki, linkę sprzęgła. Koła rozplatałem sam, szprychy czyściłem papierami, oraz pomalowałem bezbarwnym. Wyeliminowałem wszystkie luzy tj. nowe łożyska w kołach, dotoczona nowa śruba na wahacz. Przejeździłem całe wakacje, zrobiłem w sumie tylko 800km, ale na DT nigdy nie narzekałem. Obecnie plastiki są rozebrane, muszę je ładnie wyczyścić i dam do malowania w org. barwy + kupię jakieś ładne naklejki.
Podczas składania wszystko dokładnie wyczyszczone i oczywiście wszystkie śrubki nowe (imbusy).Podliczając wszystkie koszta to zakup 2300zł, a remont +/- 1000zł.
ZDJĘCIA:
Obecnie:
Chciałbym zaznaczyć, że ze sprzedażą mi się nie śpieszy. Zdjęcia totalnie nie odzwierciedlają stanu realnego .
-- 23 lut 2015, 23:50 --
Dzisiaj dostałem propozycje 2500 zł tak jak stoi, niewiem co o tym myśleć ?