Przejdź do pełnego widoku
Nie wiesz jaki motocykl wybrać? Zastanawiasz się który będzie odpowiedniejszy dla ciebie? Masz wątpliwości do motocykla z ogłoszenia? Na tym forum pomożemy odpowiedzieć Ci na tego typu pytania.
Odpowiedz

Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

29 gru 2013, 14:54

Witam. Więc tak: mam 15 lat, 182 cm wzrostu i od 5 lat jeżdżę Simsonem, który już mi się całkiem znudził (głównie dlatego, że nie jest zarejestrowany, a co za tym idzie: przez 5 lat jeździłem tylko po polnych drogach - ale mniejsza o to). W najbliższym czasie chcę sobie kupić nowe moto. I tu mam dylemat. Kupić r125 czy dt 125?
Ja jestem bardzie za r125, bo jest w 4t(lubię tą kulturę pracy silnika, pomimo mniejszej mocy), pali tyle samo co Sim, i fajnie wygląda. Ale za to kosztuje ona ok. 7 tys. i przez ten sezon nie wiem jak będę jeździć bez prawka (będę musiał czekać najbliższy sezon,a później dopiero A1 i jakieś pierwsze "poważne" trasy).
Jednak kuzyn i mój rozsądek jest za dt125. Bo gdy ją wybiorę nie stracę jednego sezonu / Lepiej / kuzyn też ma dt125 i wtedy będziemy razem latać po lasach. A poza tym ona mniej kosztuje ( za 5 tys. już fajną dostanę) i ma 2 razy większą moc, a co za tym idzie 2 razy więcej pali. uuuuuffff..... ile tego wyszło :D

Więc proszę o pomoc w wyborze odpowiedniego moto i jakbyście mogli to napiszcie jakieś wady i zalety obydwu. <help>

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

29 gru 2013, 15:24

Wiadomo, że DT lepsza :P Jeździsz gdzie chcesz, jak w terenie to prawko niepotrzebne, części masz od ciula, tania w utrzymaniu, do jazdy enduro jest to świetny moto na poczatek.

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

29 gru 2013, 16:58

Jeśli chcesz to po ulicy i DT można fajnie śmigać - przerobić na sm.

To, że r125 jest droższa to zostanie Ci na paliwo do DT. Nierozblokowana nie pali dużo.

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

30 gru 2013, 9:58

( kuzyn) no i wyszło na moje.

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

30 gru 2013, 12:59

Może i pali więcej ale jak kolega wyżej napisał ma więcej mocy mnustwo części zamiennych i tuningowych dodatkowo mniejsza cena i fajnie pośmigasz po lasach. Praktycznie nie zawodzi. Pozdrawiam :)

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

31 gru 2013, 14:01

(sory za głupie pytania, ale jednak wiem więcej o r125 niż o dt)
Więc jak jest w dt z wygodą ?-----Jaki ma przybliżony v-max?---------Często się coś psuje, jeśli tak to co?----------Często trzeba ją doglądać?---------I jak można ją ewentualnie przerobić na sm (chodzi mi o koszt i przeróbki)?

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

31 gru 2013, 14:11

Nie psuje się.

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

31 gru 2013, 16:51

Praktycznie wszystkie kwestie zostały o które pytałeś zostały już niejednokrotnie na forum poruszone, użyj wyszukiwarki.

Co do wygody to zależy jak to odbierasz - nie jest na niej tak wygodnie jak w wielkim fotelu z masażem - ale nie jest też tak, że dupa boli po godzinie jazdy, w porównaniu do yzf r125 jest na pewno wygodniej moim zdaniem - miękko pod dupą, wygodna wyprostowana pozycja, nie bolą nadgarstki (do tego w ścigach trzeba się przyzwyczaić).

Jeżeli chodzi o awaryjność i jakieś czynności obsługowe to można to określić, że na tle innych enduro DT jest praktycznie bezawaryjna i bezobsługowa, w takich kwestiach nie wiem jak wypada yzf r125 ale to jest pierdzikółko bez mocy i nowsza konstrukcja więc siłą rzeczy podejrzewam, że dt125 wypada trochę gorzej. Mimo wszystko DT można uznać za bardzo udany sprzęt - do takich najczęstszych awarii zaliczyć można przedmuchy na uszczelce pod głowicą, z którymi niektórzy się czasem długo męczą i problem po jakimś czasie powraca jeżeli nie jest naprawa zrobiona na tip-top. Poza tym, stosunkowo często padają simmeringi pompy wody, ale po nieskomplikowanej wymianie simmeringu, który można kupić w granicach 3zł spokój jest przynajmniej na kilka lat.

Pozostałe kwestie jak już wspomniałem zostały niejednokrotnie na forum poruszone.

Re: Yamaha dt125 czy yzf r125 ?

31 gru 2013, 16:58

Uszczelniacz i uszczelka nie jest zaliczany do awaryjność. Awaryjność można określić kupując nową dt i jeżdżąc do pierwszego remontu przy zachowaniu czynności obslugowych, wtedy można na coś zwalać. A nie sądzę, że w dt działo się cokolwiek z silnikiem do 17 tysięcy.
Odpowiedz