Yamaha DT80 Diabełka

Witam ! dnia 1 Sierpnia 2015r Stałem się posiadaczem Yamachy DT 80 LC 2 z 1996r z papierami!!!
Pragnę wspomnieć iż motocykl ten zakupiłem za swoje zarobione pieniądze przez wakacje

Oto zdjęcia







Co pragnę zrobić:
Pomalować wydech szprejem na wysokie temp ZROBIONE
Dokupić lewy boczek tył oraz osłonkę na wydech PRAWIE NIEMOŻLIWE
Kupić linkę obrotomierza oraz naprawić prędkościomierz ZROBIONE
Odświeżyć plastiki i detale ZROBIONE
Naprawić kopkę (Wtłoczyć łożysko w zębatkę) ZROBIONE
Wyczyścić silnik praz pomalować go w zimie ZROBIONE
Wstawić nowe manetki PROGRIP lub ProTaper oraz osłonkę kierownicy ZROBIONE
Wyczyścić szprychy
Zalać nowy olej i płyn chłodniczy ZROBIONE
Montaż osłony na wydech gianeli
REMONT SILNIKA W TRAKCIE
Odświeżenie plastików ZROBIONE
Czyszczenie układu chłodzenia ZROBIONE
Spawanie Tylnego chlapacza (Ruszał się w jedną stronę) ZROBIONE



POZDRO 600

No i to mi się podoba ! Sam zarobił to będzie dbał[FACE WITH STUCK-OUT TONGUE AND WINKING EYE]Powodzenia

I to się szanuje że za własne zarobione pieniądze kupiłeś , niech służy.

Papiery na 80? Widze podniesiona z tyłu.

Ladna , ladna. Milego dlubania ;-)
P.S Podobna sytuacja jak u mnie , moto kupione za swoje a pozniej jeszcze z 1.5k kolejne wrzucone w naprawy , szukaj ramy na 50 , ja mialem takie szczescie ze znalazlem i kupilem.