Witam,coś zaczęła mi mulić ostatnio Dt,znaczy muli i nagle ma taki odlot że masakra,mam padnięty aku więc myślałem że to będzie przez to i że zawór przez to nie działa, dzisiaj odpaliłem moto i patrzę co się będzie działo,dałem gazu i zawór lekko się ruszył,tak do połowy,tylko raz bo później dawałem gazu to się nie ruszał,wieć podłączyłem prostownik,przekręciłem stacyjkę, zawór wykonał self-test,po tym odpaliłem moto i zawór dalej nie ruszał się,co o tym myślicie ? silniczek ?
-- 20 sty 2014, 17:42 --
Dajcie jakąś odpowiedź bo pomysłów nie mam