Przejdź do pełnego widoku
Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.

Regulamin forum

Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Odpowiedz

zgasła,nie odpali i strzela z wydechu

16 lip 2015, 16:04

Witam.
Byłem sie przejechać dzisiaj na swojej DT na żwirownie potem pojechałem do kolegi troche z nim pogadałem i dobra odpalam yamahe,odpaliła normalnie i dobra jade 1 2 3 aż tu tak nagle nie chciała wogóle tak jakby chodzić na nizszych obrotach dopiero na najwyższych sie w miare wkręciła,ale dobra zgasła z kopki nie odpali wogóle próbuje na popych z dosć duzej góry i nic tylko strzela z wydech dopiero jak sie tak naprawde mocno rozpędziłem wrzuciłem 1 i cały gaz na chwile i ledwo złapała najwyższe obroty ale pusciłem gaz i zaraz zgasła,zapchałem do kolegi wróciłem do domu,musze ja z holować do siebie tylko co dalej??co moze byc przyczyną??dodam tylko ze linki od zaworu wydechowego mi sie urwały i jeździłem na otwartym aby góra była mocna ale jeździła aż do dzisiaj. Prosze o Pomoc :(

-- 16 lip 2015, 17:27 --

Dodam jeszcze że remont był robiony jakieś 3 tys temu,a jakieś 200km temu ściagana góra silnika bo uszczelka poszła i nadal delikatnie puszcza(ale płynu nawet narazie nie wyrzuca juz wiecej)ale to narazie jest nieważne.tłok stan bdb nie przytarty czy cos tuleja tak samo.moze miał ktoś taki problem jak ja??

Re: zgasła,nie odpali i strzela z wydechu

16 lip 2015, 17:31

Klin pod magnatem cały?

Re: zgasła,nie odpali i strzela z wydechu

16 lip 2015, 20:07

nie wiem jeszcze :p

-- 16 lip 2015, 22:47 --

w sumie to jutro sprawdze wszystko po kolei i zobaczymy co to wyjdzie.

-- 17 lip 2015, 16:31 --

Tłok rozjebany,głowica zharatana,zajebiściee normalnie bo 400 z nieba niestety mi nie spadną.

-- 18 lip 2015, 16:01 --

http://zapodaj.net/7807ae67ab6a3.jpg.html http://zapodaj.net/1847b537cdabc.jpg.html http://zapodaj.net/d807c3e0687fe.jpg.html tak to wygląda. pierścień sie zakleszczył bo kawałeczek tłoka ukruszyło i wpadło pod głowice i troche zharatało ja.Tłok wiadomo do wyrzucenia ale czy z głowica da sie coś zrobić???Kupiłem tłok wossner z cylindrem uzywany zaraz po dotarciu za 350 takze wydaje mi sie ze w miare cena a stary cylinder to wyrzuce bo pewnie pękniety i za duzo razy planowany był i może wtedy znikną wszystkie porblemy z dt.tylko czy bd musiał kupować głowice czy moze tą troche te nierównosci papierkiem przejechac cyz coś i założyć??
Odpowiedz