Kawasaki pisze:barszcz91 pisze:Bo tak
Nie jeden narzeka na castrola nawet sam byłem świadkiem
Znajomy jeździł na castrolu i dolewał 1l na 10 000km a na mobilu 0,5l
Głośniej silnik pracuje na castrolu
bo castrol jest często podrabiany, a jak kupujesz olej na allegro, albo w dziwnych warsztatach z beczki to potem lecą w świat takie herezje. A to, że ktoś dolewa więcej danego oleju nie znaczy, że olej jest gorszy od tego, którego dolewasz mniej!
Najważniejsze, żeby spełniał normy BMW dla danego silnika.
Nie bronię marki Castrol, wcale nie uważam jej za najlepsze co można wlać do silnika, ale drażnią mnie pseudo eksperci w internecie wypowiadający się kategorycznie na temat oleju, na podstawie informacji, że znajomy dolewa litr na 10kkm.
Zawsze w temacie olejów są przepychanki, tak na prawdę prawdziwie syntetycznych (z bazą z IV grupy) olejów jest bardzo niewiele, a to jest główna miara jakości oleju. Dlatego też Ci zdający sobie sprawę i szukający najlepszych smarowideł korzystają z Liquid Molly, Royal Purple, Fuchsa, Millersa czy innych niszowych marek.
Expert się znalazł
Znajomy z tego samego zakładu co pracuje użytkuje samochód tylko w mieście
Silnik został zalany castrolem i od wymiany do wymiany silnik brał 2l oleju, potem przeszedł na mobil'a i brał 1l mniej. Obie marki (castrol, mobil) był kupowany w oryginalnych zaplombowanych bańkach, nie z żadnych beczek, allegro tylko z intercars'u
Kumpel zalał do 1.8t castrola 5w40 też narzekał że silnik pracował głośno, zmienił na liqui moly 5w40 silnik ucichł dam że olej był z tej samej hurtowni w bańkach zaplombowanych
Jedynie co to Castrol z Niemiec ponoć jest bardzo dobry bo nie jest rozlewany w Polsce
a po za tym po co kupować olej który może być podrobiony lepiej dopłacić i kupić mniej popularny