Witajcie,
mam taki problem że często mi się zdarza kapeć w DT, dla przykładu kumpel jeździ(fakt, jeździ mniej) ale jakoś chyba mu się jeszcze kapeć nie zdarzył, a u mnie co któryś wyjazd wracam na laczku, albo jak chce gdzieś jechać to patrze a tu kapeć, powietrze uszło lipa jednym słowem. Oponki już się do wymiany kwalifikują(kostki) ale wcześniej też tak miałem.
Możecie polecić jakieś porządne dętki lub dodatki aby mi się tak rzadziej działo? A może za bardzo zap*erdalam?

Trzymaki.

Ok,
a jakie dętki polecacie jakieś najlepsze z allegro/internetu?

Zmień opony na nowe ,kup nowe dędtki . Oraz możesz starą dętkę rozciąć tak aby weszła w nową .Wiesz tak żeby ją otuliła.I odetnij wentyl.

Co do dętek to ja kupiłem takie http://allegro.pl/detka-michelin-uhd-100-90-19-110-90-19-120-80-19-i5015339940.html

Zamontuj sobie trzymaki i po problemie, ja miałem w DT dętki po 30 zł i gówno się z nimi działo

Wszyscy ci wypisują różne rzeczy, a ty nawet nie powiedziałeś jaka jest przyczyna kapcia. Co ci da trzymak jak łapiesz np. gwoździe.

Enduros70 pisze:Wszyscy ci wypisują różne rzeczy, a ty nawet nie powiedziałeś jaka jest przyczyna kapcia. Co ci da trzymak jak łapiesz np. gwoździe.

Tak jak kolega mówi, urywają Ci się wentyle czy dziurawisz dętkę? Jeśli to pierwsze to faktycznie pomogą trzymaki ale jeśli druga opcja to nic Ci takie trzymaki nie pomogą;)

No gwoździ w oponie nie łapię. Wydaje mi się że to od korzeni(?) bo często nocą srogo zap**rdalam po lesie i gruzie, potem dalej jeżdżę na laczku to i wentyl się urywa.
Trzymaki mam kupić rozumiem 1.60 oraz 1.85 tak?

Takie trzymaki kup. A powietrze schodzi, bo się wentyle nadrywają, a nie od korzeni