Bartolini2721 pisze:A prawko masz?
A czemu miałbym nie mieć? Mam już od 3 lat A2.
-- 05 lis 2017, 21:29 --
Odwiedziłem zawody w Kosiance po raz kolejny. Było mega błotniście, bo padało przez cały tydzień i w dniu startu też. Trasa mocno błotnista i wymagająca kondycyjnie.
Start, moto odpaliło oczywiście z drugiego kopa
więc znalazłem się w połowie stawki. Przy przejeździe przez pierwszy rów, koleś na kawasaki się wywalił na kładce, a ja zostałem zepchnięty do wody. Nie mogłem wytargać moto z wody, ale pomogła mi jakaś dobra dusza. Niestety woda w butach dodała po milion kilogramów na nogę i strasznie szybko się zmęczyłem.
Tutaj po oponach można się domyślić jak wielkie błoto było (kilka razy tak mnie zassało, że myślałem, że będę zdejmować buty żeby wyjść...)
No i trzeba było się lekko opłukać
Koniec końców i tak nic to nie dało. Na metę dojechałem wycieńczony i uwalony po uszy - dosłownie. Zdecydowanie porwałem się z motyką na słońce, bo nie jeździłem w terenie od kwietnia, a zawody były dzień po tym jak zmieniłem koła (nawet nie miałem się okazji przejechać
). Poza tym dieta fastfoodowa także nie przyczyniła się do pozytywnego wyniku
. W efekcie 4 miejsce na 10 w mojej klasie.