Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
22 lip 2016, 6:56
Siema! Od wiosny posiadam Derbi z silnikiem Yamaha 125 2t (taki jak w DT itd).
Motorek kupiłem z niepracującym zaworem wydechowym, dzięki waszej pomocy zdiagnozowałem problem wymieniłem moduł i wyregulowałem zawór. (teraz chodzi jak należy).
Ale ze względu, że staram się być detalistą wynalazłem kolejne problemy do rozwiązania.
Mianowicie:
Motorek został odblokowany, wybebeszony dyfuzor, odcięty zawirowywacz, odłączone ogrzewanie gaźnika, bezpiecznik wsadzony w gniazdo blokujące (patent Derbi). Do tego wymieniłem dysze na 240 i 30. Motorek fajnie się wkręca ale...
Świeca jest czarna i mokra. Gaźnik regulowałem według zaleceń z forum, wkręciłem śrubkę, ustawiłem wolne obroty, wykręcałem, aż złapie większe obroty, regulowałem wolne i tak aż do momentu gdy ruszenie śrubki mieszanki powodowało zmianę obrotów. Efekt taki, że moto chodzi świetnie ale świeca jest czarna i mokra. Postanowiłem więc zmniejszyć mieszankę. Nic to nie dało. Doszedłem, aż do momentu gdy śrubka mieszanki jest wkręcona na maksa, obroty wyregulowane, ale świeca nadal czarna, znacznie suchsza ale jednak daleko jej do ideału (moto też słabsze trochę na tym ustawieniu). Zacząłem się zastanawiać, czy dysze 240 i 30 nie są za duże i czy to nie jest przyczyną mokrej świecy... mam też drugi przypuszczalny powód.
Moto miało w tamtym roku remont, przejechało może z 600km do teraz, poprzedni właściciel lał mieszankę do baku gdyż bał się, że zatrze podczas docierania (odłączył dozownik), ja również robię mieszankę i leje do baku taką 1:45, ale dolewałem do tego co robił poprzedni właściciel, a on robił podobno 1:35. Oleju jest na pewno zbyt dużo bo wydech jest nim ulany. Może zrobić już mieszankę standardową 1:50? mimo że docierać niby do 1000km?.
Dodam, że remont był zrobiony raczej poprawnie, motorek ma kompresję 11,2bara na cylindrze, żadnych luzów. Sprawdzałem gdyż coś mi delikatnie stuka na wolnych obrotach. (po rozebraniu i sprawdzeniu luzu na magnecie czyli łozyskach wszystko perfekcyjnie, dzwoni najprawdopodobniej zębatka od rozrusznika gdyż jak się rusza magnetem i ją przyciśnie palcem to wszelkie stuki, milkną).
Wracając do tematu, proszę o poradę czy dobrze myślę z tymi dyszami, że za duże? czy może opuścić iglicę jeszcze o jedno? Czy zacząć od ilości oleju w benzynie redukując jego ilość względem PB.
22 lip 2016, 12:30
Dysze masz dobre pod warunkiem, że takie sprawy jak dolot powierza do filtra ma fabryczne wymiary i nie mieszkasz np na Giewoncie

.
Na Twoim miejscu zubożyłbym mieszankę poziomem iglicy a nie śrubką składu, która i tak ma wpływ jedynie na pracę silnika na wolnych obrotach. Docieranie masz już za sobą więc (w zależności jaki lejesz olej do paliwa) nie przesadzaj z ilością oleju bo jego nadmiar w paliwie szkodzi bardziej niż pomaga i koniecznie wyczyść wydech z zalegającego nadmiaru nieprzepalonego oleju (to nie będzie miało wpływu na kolor/stan świecy ale poprawi pracę pieca).
Pozdrawiam
22 lip 2016, 13:06
Dzięki wielkie za dobrą radę, olej leje Castrol Racing 2t (czerwony),a jeszcze dopytam czy w gaźniku Mikuni VM28 bodajże (płaska przepustnica) nie jest na odwrót? że wkręcając śrubę wzbogacam mieszankę w paliwo, a odkręcając zmniejszam ilość paliwa względem powietrza?
22 lip 2016, 13:09
W DT z Mikuni odkręcając śrubę dostarczasz powietrze do składu mieszanki a więc wkręcając śrubę robisz ją bogatszą ;)
22 lip 2016, 18:05
Podepnę się pod temat. Wypaliło mi dziurę w tłoku, świeca według katalogu, na łączeniu cylindra z dyfem nie ma nieszczelności, więc jedyną opcją jest ubogi skład mieszanki. W tym temacie doczytałem, że śruba reguluje jedynie na wolnych obrotach mieszankę?!? Czyli teraz muszę podnieść iglicę dla wzbogacenia mieszanki w paliwo??? NIech ktoś mnie wyprowadzi z błędu bo jak będę musiał kupić następny tłok to mnie trafi.
22 lip 2016, 18:57
Nie jestes w bledzie. Wiecej szkody niz tlok nie bylo?
22 lip 2016, 19:18
Cylek lekko przytarty, ale do szlifu się nadaje

Świece stopiło no i cały wał itp do mycia pełno syfu z aluminium. Czyli tak podniosę teraz iglice półkę wyżej i dopiero regulacja gaźnika. O dziwo zrobiłem motorkiem z 300km w miedzy czasie robiona uszczelka głowicy wszystko było ok do naprawy zaworu yvps. Po naprawie 10 km i po zawodach

Myślę, że silnik zoptymalizował swoją prace i za mało na nowe warunki miał paliwa
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.