Jeżdżę dużo w ciężkim terenie i chciałbym polepszyć sobie chłodzenie bo moja oryginalna chłodnica jest w średnim stanie. Wiatrak odpada bo nie mam elektryki. Myślałem o drugiej chłodnicy z dt 80 ale są drogie i też w średnim stanie.
Mam natomiast okazję kupić prawie nowa nagrzewnice z golfa 3 i zastanawiam się czy zdało by to egzamin jakbym ją zamontował zamiast podgrzewania gaźnika? Czy nie zapowietrzala by się?

Ja mam z Dt80 jest identyczna jak od 125R Tylko wyjścia ma z drugiej strony.Lekkie modyfikacje i pasuje.Ja ostatnio na torze przy niemal 30stopniach upalałem przez pół godziny.Ja byłem cały mokry a wskaźnik od wody Hmmm 1/3 Skali.Polecam

Też miałem taki plan tylko ciężko dostać dobra chłodnice w sensownych pieniądzach, a tą nagrzewnice mogę mieć za parę złotych w idealnym stanie. Wymiary są zbliżone

Nikt jeszcze takiego moda nie próbował,więc raczej nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi. Z mojego punktu widzenia,może działać podobnie.

ja dałem 40zł z wężami.Jeśli to sporo za pewnosc że wszystko bedzie ok no to lepiej sobie daruj

Na dzień dzisiejszy chłodnica do dt 80-125 nie pogięta kosztuje ok. 75-80 zł + przesyłka. Zaryzykuje te pare zł i spróbuje z tą nagrzewnicą ...

chlodnica podchodzi tez z dt125 lc dt 125 lc2 modyfikacja mega tam gdzie ktmy puszczaja pare dt jedzie dalej

A to, że jest drugi korek upuszczający ciśnienie nie przeszkadza?
Jak to sensownie połączyć w układzie?
Górne mocowania chłodnic spiąć razem, a dolne na trójniku?