Ulepiłem dzis sciągacz do magneta :

no zasmarkane ale skoro coś działa to jest dobre

Jak byś odwrotnie założył śrubą do mgneta to wtedy większa pewność że ci spaw nie strzeli.

Jak dobrze pospawane to nie strzeli, a z resztą wielkie siły nie działają na to.

Johnny pisze:Jak dobrze pospawane to nie strzeli, a z resztą wielkie siły nie działają na to.

No nie wiem ja miałem z blachy grubości 6 mm i odchylenie z 1,5 cm zanim magneto zeskoczyło

Silnik rozebrany w mak , wyczyszczony teraz tylko czekać na pieniądze tylko skąd?















Korbowód oryginalny , nie ma luzów ale idzie do wymiany .



Komora spalania lekko spolerowana , jeszcze czeka planowanie .


Membrana i liski wyczyszczane nie ma prześwitów , ładnie dolega .


Łańcuch wymyty w ropie .


Zawór wydechowy wyczyszczony z nagaru.




Sprężyny sprzęgłowe do wymiany przekraczają limit.



No i winowajca




Na cały silnik pójdą nowe łożyska , uszczelniacze , korbowód nowy , sprężyny sprzęgła , uszczelki , tłok , planowanie głowicy , szlif , nowe śruby , no i świeca


Jeszcze duzo czasu minie zanim to będzie jeździć . pozdro

coś nowego ?

No zobacz wyżej edytowałem post.

Gruubo widzę

z tym sprawcą to tak nie do końca wg mnie takim prawdziwym sprawcą jest źle wyregulowany gaźnik

No grubo, generalka jak trzeba Tylko skąd te pieniądze