Dodatki: lampa polisport 250zł tylna lampa ledowa 50zł 4x kierunki ledowe 100zł (fakt drogie ale bardzo mocne )
Części mechaniczne wymiana całego napędu zębatki JT i łańcuch DID -200zł Linka sprzęgła, spręzynka przy wysprzęgliku, dętka z przodu i takie bzdety 50zł
Co do stanu: wiadomo, lekkie zadrapania na dyfuzorze, lekko przetarty lakier na przednim kole i ułamana połówka klamki hamulca, jeżdzę na takiej "połówce" i przyznam że bardzo to wygodne plastiki całe, bez obdrapań, kanapa bez dziur i otarć.
w sumie moto przez moją roczną kadencję i zrobione 3tyś km nie zawiodło mnie ani razu same pochwały dla AM6 z mojej strony.
Jak myslicie jaka cena jest odpowiednia? Z góry dzięki.
Zainwestowanych pieniędzy nie odzyskasz, jeżeli chcesz szybko sprzedać musisz wystawić za mniej. W granicach 4tys jest warta, ale czy ktoś tyle da to inna sprawa ;)
wiem że zainwestowanej kasy nie odzyskam ale jednak dbałem o nią jak mogłem i na pewno ogarnięty kupiec to doceni. Niestety ale większość takich moto to zakatowane trupy.. dla przykładu oglądałem taką dt 2009r, cena 4900 na fotkach "igła", przyjechałem do gościa i wyciągnął trupa z garażu.. nie chciała odpalić, w silniku jakieś badziewne bebechy, za duży gaźnik, do tego jakich chiński stożkowy filtr.. przy jeździe się dusiła, dławiła i wgl tragedia. Mówisz że w granicach 4 tyś, jednak ja się uprę na 5+ i niech stoi, zobaczymy
Kozak rozumiem Cię ale powiedz mi jaki jest sens robienia remontu skoro przejechane ma tylko 8 tyś. to nawet nie 50% silnik pracuje bardzo ładnie, nie widzę sensu pakowania kasy na marne.