dziś odpaliłem moją DT125 po remoncie generalnym ( tłok, szlif, korbowód, łożyska+uszczelniacze), na wolnych obrotach ładnie chodzi, gdy jest na luzie nie odczuwałem mocnych wibracji, wsiadłem się przejechać, jechałem ok.5k rpm i wibracje były bardzo mocno odczuwalne, w dodatku przy dodawaniu gazu motocykl przyspieszał nierówno, nie wiem co może być tego przyczyną.
-wałek wyrównoważający ustawiłem jak na rysunku

- w wał nie było na*ierdalane młotem przy montażu, a gdy go odbierałem po wymianie korbowodu zostałem zapewniony że jest gotowy do montażu nie trzeba go nigdzie wozić na wyważanie ani nic. Dodatkowo został spolerowany korbowód.
- Kosz zewnętrzny sprzęgła nie posiada jednej łopatki, jednak raczej nie jest to taka masa, aby mogła wprowadzić silnik w aż tak mocne drgania, poza tym widziałem już nie jeden silnik z ubytkami nawet 2 łopatek blisko siebie, który nie wpadał w takie wibracje, kosz jest oczywiście do wymiany ale raczej nie jest to sednem problemu.