Mam takowe pytanie. Muszę wymienić w 125 filtr powietrza (emerytura mu się należy) obecnie mam filtr przyklejony na kawałek plastiku i ten plastik jest wsunięty w uchwyt filtra, w sensie te rowki któe go trzymaja(twórczość poprzedniego właściciela). Niestety wydaje mi się że przez to jest za duża szczelina i wali syf do gaźnika (4, 5 wyjazdów nawet nie w teren tylko normalne drogi i gaźnik zawalony że moto nie pali). I tu pojawia się pytanie jak to rozwiązać? U kuzyna w DT filtr miał mocowanie z prętem nagwintowanym który wychodził przez środek filtru i dokręcało się go "motylkiem" i było szczelnie. Niestety takiego uchwytu na filtr nie mogę nigdzie znaleźć. A i jeszcze jedno, guma z wlotu powietrza z pod siedzenia wyjęta (nie wiem czy ma wpływ ale piszę odrazu). HELP