Witam mam yamaha dt125 98r. Byłem się przewieść i w pewnym momencie yamaha zamuliła myślałem że to brak paliwa wiec przełączyłem na rezerwę i to samo muliła od połowy gazu.Jedynka 1/3 gazu wkręca się ładnie a jak ciut więcej to muli/gaśnie
Dwójka to samo jak na jedynce a na trójce to już zamula tak ze nie da się rozpędzić.Przyszedłem piechota do domu próbowałem odpalić to wskakiwała na max obroty aktualnie moto nie chce odpalić i też dwa pytanka czy tam powinna być śrubka i czy to przez nią tak się działo. A 2 może trochę głupie to czy jak przyłożę świece do cylindra i kopne to powinna pojawić się iskra ?

Śruba od mieszanki się wykręciła Musiała od wibracji się wykręcać po kawałku. Iskra powinna być, tylko pamiętaj o zapłonie włączonym.

Gdzie taką śrubkę znajdę i na ile powinna być wkręcona jak w serwisówce jest ktoś wie ??

Daw8 pisze:Śruba od mieszanki się wykręciła

Skąd wiesz że się wykręciła? Ta dziura tutaj ma byc pusta,regulacja jest z drugiej strony.Polecam poszukać opisu gaźnika co,gdzie i jak.
2.Powinna być iskra.

Tam nic nie ma być. Zmień świece na dedykowaną wyczyść filtr i gaźnik a filtr dodatkowo nasącz i wtedy powiedz co się dzieje.

Tam nic nie ma być, nie brakuje żadnej śrubki bo jej tam nigdy nie było. Co do mulenia to pierwsze zrób podstawowe czynności jak czyszczenie gaźnika, filtru pow. itp. itd. oraz sprawdź czy lewego powietrza nie łapie.

Dzięki za rady odezwę się jutro po południu/wieczorkiem jak wszystko zrobię.

-- 09 cze 2015, 16:46 --

Witam wyczyściłem gaźnik, filtr i ogólnie.Yamaha nie chciała zapalić z kopa na popych już poszła ale od razu wchodzi na max obroty. Co teraz??