Witam ,mam kilka problemow odnośnie dt 125. Pierwszy jest taki ,powiedzcie mi ,czy z prawej strony gaźnika ma być jakaś śruba czy ma być zatkane czy jak ? http://foto.onet.pl/ssu2f,8gsgkk2c8gk8, ... html#wbldo (to jest gaźnik z prawej strony). Drugim problemem jest to , moto stoi odpalone ,gdy dodam gazu do końca ,moto muli ,spadają obroty i gaśnie w końcu .Co może być przyczyna . Trzeci problem gdy jadę na większych obrotach to dtetka przerywa .Czekam na jakieś rady

1.tak ma być.
2.Wykonałeś podstawowe czynności ? filtr , gaźnik , świeca?

Tak jak kolega wcześniej napisał tak ma być(1pytanie),a odpowiedzią na pozostałe pytania jest to że trzeba przeczyścić gaźnik, filtr i wyregulować poprawnie.
Świeżo po odpaleniu nigdy nie duś gazu do końca, najpierw ją rozgrzej(tak gdybyś nie wiedział,szczególnie jak teraz jest zimo trochę musi pochodzić). Zrób to co napisaliśmy i powiedz czy pomogło.

Dwusuwem trzeba się przejechać, żeby się przepalił, na postoju nie nagrzeje go tak, aby można było regulować.

Gaźnik czyściłem dwa razy bardzo dokładnie ,filtr tak samo ,świece wymieniłem ,iskra aż razi , ostatnio wymieniałem pierścienie ,przed wymiana tak samo muliła ,ale nie przerywała ,jutro wyczyszczę jeszcze raz gaźnik i filtr . Jutro dam znac

Tylko czyściłeś czy też regulowałeś gaźnik? Czemu zmieniłeś same pierścienie jaka kompresja?Może lewe gdzieś ci łapie.

Poziom komory pływakowej ustawiałeś? Pierwszy błąd który popełniłeś to wymiana samych pierścieni...

Przerywanie było wina świecy ,wyregulowałem gaźnik i nie muli ,temat do zamknięcia ,dziękuje