"Gdy nic nie było planowane" chodzi chyba bardziej o to że jak nie planujesz głowicy wtedy idealnie nie przylega i może ileś tam ciśnienia puszczać. A jest sens robić remont bo 8,5 bara to masz jak jest luz 0.06mm luzu a to za dużo, jak by zrobić 0.02 luzu to było by pewnie koło 11 barów ale to z kolei ryzykowne przy docieraniu bo zawsze na początku tłok trochę puchnie i może się zatrzeć

Wossner ma na pudełku napisane pasowanie 0.06. Sam już nie wiem, czy pasowanie powinno się robić na 0,05 czy na 0.06 jak podaje producent...

Odnośnie kompresji znalazłem taki wpis:

Enduros70 pisze:Kompresja nie zawsze idzie w parze ze zużyciem tłoka.
Przykładowo ten silnik miał 8 bar, a tak wyglądał tłok po wyciągnięciu https://lh6.googleusercontent.com/-4_ps ... 220755.jpg

Silnik DT po remoncie ma 8,5-9 bar kompresji.
Stopień sprężania jest zadany przez budowę silnika, poczytaj o tym na necie.
Utarło się, że kompresja poniżej 8 kwalifikuje silnik do remontu.

Z planowaniem też już zrozumiałem. Pytanie tylko czy podana przeze mnie uszczelka może zmniejszać kompresję przez swoją grubość? https://www.olx.pl/oferta/uszczelka-pod ... 1abc500d8b

Wossner ma chyba największy luz podany wśród producentow, tym samym zabezpiecza się przed tym że podczas docierania tłok spuchnie i się zatrze. A jeżeli chodzi o 8 barów i do remontu to pewnie tak jest ale jak od remontu było 11 barów i później spadło do 8 barów wtedy wiadomo że pierścienie i cylinder są już wytarte. A jak od remontu było 8 np w moim przypadku 7.5 bara to nic się nie stanie bo wszystko jest nowe i nie wyparte a motor ma moc, oznacza to tylko że był zrobiony duży luz montazowy i że motorek będzie słabszy niż na tych 11 barach

-- 14 gru 2017, 18:32 --

A czy uszczelka zmniejszy sprężania zależy od tego ile była splanowana glowica, jeżeli akurat uszczelką wstrzelisz się w ilości zebranego materiału po planowaniu głowicy to sprezanie nie spadnie. Ale tego ile razy była planowana glowica raczej się nie dowiesz, a tak czy siak grubość uszczelki nie będzie miała aż tak dużego znaczenia więc tym bym się nie przejmował

Drążę temat, bo szukam przyczyny u siebie. Mam lekko ponad 7 bar, mierzone dwoma manometrami. Remont w tamtym roku, docierane w lipcu nocami 200km po asfalcie, potem 60km w terenie po łąkach. po 260km od remontu wydmuchało mi uszczelkę na kanale wydechowym, byłatrójwarstwowa, to kupiłem tą z olx za 120zł i skręciłem na 35Nm. głowica była spalnowana. Z tyłu mam oponę kostkę 140... taka już była, na wiosnę zmienię. (nie byłem świadom, że taka duża opona męczy motocykl). Co teraz? Źle dotarte? Znowu muszę robić remont?

Raczej źle spasowany tłok z cylindrem tak samo jak w moim przypadku ktoś zrobił przy szlifie za duży luz i tyle, a czy jeszcze raz robić remont to już musisz sobie sam odpowiedzieć bo raczej nic się nie stanie, a tylko tyle że jest słabszy

W DT są 2 różne głowice to pierwsza kwestia. Druga to luz 0,02 nie zwiększy Ci kompresji.

rykpat pisze:Po co w takim razie robić szlif, skoro po remoncie będzie 8,5 bara? Dlaczego ktoś jeszcze nie napisał poradnika odnośnie dobrego remontu góry, jak powinien być wykonany szlif, jak pomierzyć pasowanie i ile można spodziewać się kompresji po remoncie.

8,5 bara to nominalna wartość tego silnika, remont się robi jak luz tłoka w stosunku do cylindra wynosi 0,1mm a nie jak kompresja jest taka czy sraka.
Wossner podaje większy luz ze względu na to, że kute tłoki zawierają w składzie mniej krzemu, który odpowiada za rozszerzalność cieplną. Trzeba tą wartość brać z przymrużeniem oka, gdyż taka sama wartość jest "zalecana" dla silników crossowych, a przecież ten z DT to połowa wysilenia, dlatego jak znajdziecie jakiegoś szlifierza, który z ręką na sercu zrobi 5 setek dla wossnera to będziecie się długo cieszyć jazdą. Przez te lata co remontuję silniki to większość oddaje cylindry 6-7 setek, jak poskładałem na 5 + pofazowałem okna to chodziło najciszej, nie było klepania.

Enduros70 pisze: + pofazowałem okna to chodziło najciszej, nie było klepania.

To jest fakt również przetestowany przeze mnie. Jeden remont zrobiony bez poprawek i było słychać jakby tłok cały czas o coś haczył. Drugi remont z fazowaniem to zupełnie inna kultura pracy.
I osobiście jeszcze nie udało mi się znaleźć szlifierza co by zrobił pasowanie takie jakie sobie życzę...

Ta uszczelka którą podałeś moim zdaniem jest:
a) gruba(przeliczając wychodzi 4/5 jednowarstwowych o ile dobrze pamiętam)
b) pierścień odkształca cylinder i głowicę
i ja bym jej do siebie nie założył

Zrobiłeś remont to po prostu się nie przejmuj i tyle bym powiedział od siebie

Frozen pisze:Zrobiłeś remont to po prostu się nie przejmuj i tyle bym powiedział od siebie

Nom i to chyba wyczerpuje temat A tak na około tematu wiecie może jaki gaznik zastosować po kicie na 170, czy może jakie dysze do gaznika ?

No tak, tylko kompresja to 7 bar, moto mi spala 10/100. I to nie żebym jeszcze pałował nonstop...

rykpat pisze:No tak, tylko kompresja to 7 bar, moto mi spala 10/100. I to nie żebym jeszcze pałował nonstop...

Poważnie patrzysz się na spalanie w takiej maszynie? Maneta w opór i Cię nie ma, a spali tyle ile nalejesz Frozen dobrze napisał, jak zrobiłeś dobrze remont z ręką na sercu to się nie przejmuj ile Ci pokazuje kompresja tylko ciesz się jazdą. Jak będziesz szukał na siłę problemu to w końcu coś znajdziesz.
A tak swoją drogą, do tego co pisałeś wcześniej, to moim zdaniem docieranie silnika na przejechane kilometry jest bez sensu. Potem jeden z drugim myślą czy jest już dotarty czy nie. Jednemu się dotrze dobrze, drugiemu gorzej bo jeździł na innych obrotach i teranach. Jak zawsze docieram, czy to komuś doradzam, to mówię żeby docierać na przepalone litry paliwa. W przypadku dt to liczyć w zbiornikach.

No i co do tej uszczelki. Ja też ją kupiłem, ale nie zakładałem. Widać że ktoś to samemu ogarnia prywatnie, raz że nie pasuje idealnie a dwa to... no po prostu śmiedziało mi coś. Dałem normalną uszczelkę jak jest w komplecie bodajże od Atheny, nie pamiętam. Jak dobrze jest wszystko zrobione to nie ma prawa nic się zjebać tak szybko.