
Po kupnie ślizgało się sprzęgło i zauważyłem, że olej był zmieszany z płynem, więc wymieniłem uszczelniacz pompy wody, wyczyściłem wszystko ze starego oleju, pomierzyłem tarczę i sprężyny, to wszystko było powyżej limitów serwisowych ( sprężyny i tak zmieniłem ). Można powiedzieć, że ślizganie sprzęgła ustało, bo na ciepłym silniku jest wszystko ok, lecz na zimnym nadal się ślizga

Tak wyglądał w dniu kupna.

Tutaj już po zmyciu farby z boczków/ pomalowaniu bak i owiewki chłodnicy.


W oczekiwaniu na części, wpadły też czerwone gumy na lagi.


Tak kawa wygląda aktualnie.




Ogólnie moto fajnie się jeździ, z 3 biegu idzie na koło, v-max po zmianie przedniej zębatki na mniejszą okolicach 135.
W planach mam:
- Opony kostki ( na tył już zamówiłem )
- Okleina
- Końcówka wydechu gianelli
- Osłona na tarczę hamulcową