jak narazie to nie jedzie bo wkreca sie jakby caly czas byla na ssaniu (przerywa w rezo), oby to byla wina zwietrzalego polrocznego paliwa, ktorego w baku jest moze litr narazie czekam na olej do mieszankii trzeba zalac swieza benzynka. a i swieca jakas zwykla zalozona jest wiec zamowilem irydową

jak chodzi o stan to wszystkie lozyska na ramie bez luzu niedawno powymieniane, opony nowe, naped nowy did oringowy, zawieszenie nie cieknie chodzi bardzo ladnie, felgi excela, a silnik niby 2 baki od remontu wypalone ma, paragony i stary tlok są

Nie no irydowa swieca to pomyłka.Nie raz na warsztacie zkladalismy klientom bo sie zesrali na te irydowe i potem wracaja ze nie chodzi jak trzeba,Szybka podmianka na zwykle swiece i problem znika Irydówki uwielbiają jak sie odpala je na idealnym spalaniu i jedzie w traske po szosie.

Nowa dysza, nowa świeca, świeże paliwo i regulacja zaworu wydechowego i ktm idzie ja pojeb*** co tu wiecej pisac, po dziurach i zakretach mozna bardzo szybko jezdzic ze wzgledu na jego mase i zawieche. na dzien dzisiejszy do zmiany lozyska kola przod i usczelka sprzegla

I jak wypada odblokowana dt 125 przy takim sx 125 ? Dodaj jakieś fotki.

Kamilmx pisze:I jak wypada odblokowana dt 125 przy takim sx 125 ? Dodaj jakieś fotki.

To jak byś chciał porównać poloneza z BMW.

No KTM jak sie zawor otwiera to jak mala rakieta, jest duzo lzejszy a to praktycznie we wszystkim ma zalety, przyspieszanie skręcanie hamowanie dziury itp itd, ogólnie to na prostych w lesie droga szybko wąska sie robi, a na kretych drogach trzeba uwazac na moment kiedy zawor sie otwiera






zrobilem stopke boczna bo wkurzalo mnie troche to że za każdym razem trzeba bylo szukać muru albo drzewa

Już nie róbcie z takiej 125tki nie wiadomo jakiego szatana nie do okiełznania Przyjemny motorek do pośmigania po torze mx gdzie przez wage można nim ładnie się pobawić do latania enduro odpuscił bym go z wiadomych powodów Ale ogólnie fajny konik niech służy jak najdłużej lej tylko dobry olej ogarniaj filtr zmieniaj na czas części i nie powinno być awaryjnie

Jeśli chodzi o jazdę tym motorem to osobiście uważam że łatwiej sie jezdzi nim po lesie niż DT, wiadomo że szatan to nie jest ale ze względu na niską mase można troche poodpierd*lać

Wiadomo że łatwiej sie lata waga moc zawias prowadzenie. Chodziło mi bardziej o lecące mth oraz męczenie setki na przelotach w lesie Zaglądaj do silnika aby uniknąć potem zaskoczenia i zbędnych "siwych" włosów jak sie posypie

sprzedany