Siema. Serwisówka zaleca oczywiście olej do mieszanki made in Yamaha. I teraz pytanie (bo nie znalazłem na forum odp) Czy ktoś z Was stosuje ten olej, bo mam wrażenie, że wszyscy twierdzą, że tylko Castrol najlepszy. Rozumiem, że litr Castrola 2T Racing to za 35 PLN już można wyrwać. Yamalube 2R za 60 PLN ale czy aby nie warto zainwestować? Kiedyś lałem Castrol, ostatnio Mobil. Teraz myślę o oryginalnym. Robię 1:50 ale ostatnio strasznie leje z wydechu. Czas chyba na regulację gaźnika. Od razu uprzedzam, że to nie "lokowanie produktu" ani "materiał promocyjny" z mojej strony.
http://allegro.pl/yamaha-olej-yamalube- ... 93993.html
Co myślicie? Warto?