Witam, mam problem z akumulatorem nie pokazuje napiecia czyli jest zepsuty, ale po odlaczeniu przewodów od zacisków akumulatora sprawdziłem napięcie i jest około 6v, tak samo przy żarówce z przodu czy był takie dt'ki z takąinstalacją? posiadam ją krótko więc niewiem czy coiśjest nie tak czy w porządku.

Nie wiem czy były DT z instalacją 6V (ja o takich nie słyszałem) ale jedno jest pewne - napięcie na aku musi być zawsze, nie zależnie czy obciążony aku czy nie.

Napięcie jest nawet jak aku jest podpiety ale te 6v mnie martwi i na żarókach i na ładowaniu aku.
Dodam że to dt 125r z 2000r.

Jak masz na ładowaniu aku 6V to znaczy, że albo masz taką instalację albo regulator jest z innej instalacji.

DT z 2000r z całą pewnością powinna mieć instalację na 12V. Podłącz inny akumulator 12V tylko żeby był sprawny w 100% (może być samochodowy) i sprawdź napięcie w instalacji.

6V to miały komarki i jawki.

Postaram się podpiąć aku ze samochodu ale to za pare dni. Tylko co to by miało dać?

Nie polecam z samochodu, lubi spalić moduł.

Aku samochodowe może upalić regulator lub CDI ale tylko w uszkodzonych, przerabianych bez głowy lub niekompletnych instalacjach el. ewentualnie przez byle jakie podłączenie akumulatora do instalacji, wzór J=U/R powinien nieco rozjaśnić moją wypowiedź.
Jeśli mamy pewność, że instalacja w naszym moto jest sprawna w 100% i dobrze wiemy jak podłączyć aku samochodowe do moto to krótkotrwałe podłączenie a nawet rozruch silnika nie powinien być groźny dla naszej maszyny. Oczywiście nie można jeździć stale na takim aku.

Nie zgodzę się z tym, gdyż akumulatory samochodowe są jakby mniej stabilne (wewnętrzne przepięcia), nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale rozmawiałem z człowiekiem który coś o tym wie. Znam kilka przypadków uszkodzenia CDI w dużych motocyklach.