Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
16 lut 2014, 9:19
Tak, klina mi nigdy nie zerwało. A co do tego płynu nie ubywa ani się nie miesza w tej kwestii jest jak najbardziej wszystko ok
16 lut 2014, 11:10
Przypomina mi się taka sytuacja gdy wymieniałem tłok tylko nie pamiętam co było przyczyną, skoro ruch manetką nic nie daje sprawdź czy dysze w gaźniku nie są zapchane i przy okazji czy membranki nie mają już dosyć.
16 lut 2014, 11:30
Jak pisałem na początku gaźnik sprawny ma się bardzo dobrze to samo króciec. Wpadłem na pewien pomysł skoro ona ma chęci a nie ma wysokich obrotów przełożę od kolegi cylek z tłokiem jak będzie sprawna problem mam z głowy jeżeli nie to, to złoże silnik od nowa bo może faktycznie gdzieś jakaś uszczelka jest podwinięta i są takie a nie inne efekty. Sprawdzałem kompresje manometrem 8 barów niby prawidłowo ale muszę spróbować wszystkiego
16 lut 2014, 12:41
Podstawowa sprawa to od kiedy zaczęło się tak dziać, od razu po remoncie czy wcześniej ?
16 lut 2014, 13:46
Po remoncie. Ona jeździła mi do ostatniego dnia tylko chciałem zrobić szlif cylka bo się wytarł no i simeringi były do zmiany na wałku od zmiany biegów itd.
16 lut 2014, 20:08
Sciagłeś magneto? jesteś pewny, źe nie ścieło klina. Mi na sciętym klinie łapała, ale tylko kilka obrotów i gasła
16 lut 2014, 20:54
Sprawdzałem i kiln jest nie naruszony
-- 22 lut 2014, 16:53 --
Może to być wina gaźnika?
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.