Tuning optyczny i mechaniczny. Pytania o części seryjne i płyny.

Regulamin forum

Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Odpowiedz

Malowanie plastików

18 sty 2014, 15:14

Witam. Tak jak w temacie jaki jest najlepszy sposób na malowanie plastików tzn.jaka farba podkłady itd. Chodzi wstępnie żeby farba łatwo nie schodziła i nie odpadała (nie łuszczyła się i nie wyblakła). Z góry dzięki za odpowiedzi :F

Re: Malowanie plastików

18 sty 2014, 22:47

Podklad do plastikow i specjalne farby. Malowanie mija sie z celem. Lepiej wypolerowac albo obkleic.

Re: Malowanie plastików

14 maja 2014, 21:22

Ja osobiście niedawno malowałem plastiki i bardzo odświeżyło to motor, najlepszy sposób to najpierw zmatowić papierem 600 później 800 , po czym odtłuścić benzynom ekstrakcyjna i pomalować pierwszą warstwę (nie malować na zewnątrz ponieważ większy podmuch wiatru i kilo piasku na farbie :) ) poczekać około 20 minut i następna warstwa warstwy nakładać aż nie będzie widać żadnej rysy, odczekać 24h aż farba wyschnie po czym nałożyć lakier bezbarwny 2 lub 3 warstwy odczekać 2-3 dni po czym można zrobić polerkę. Powiem szczerze że wygląda jak by zostały nowe plastiki zakupione.
PS. Mam nadzieje że nie muszę mówić że malowałem to farbami w sprayu.

Re: Malowanie plastików

14 maja 2014, 22:42

Ale po pierwszej glebie odpryśnie.

Re: Malowanie plastików

15 maja 2014, 11:51

Albo polerka albo obkleić, malowanie jest bez sensu, bo po pierwszej lepszej glebie wszystko odpryśnie.

Re: Malowanie plastików

15 maja 2014, 13:01

Ciekawa teoria malować bazę lakierem po 24h.

Re: Malowanie plastików

15 maja 2014, 13:06

Po max 30min się nakłada :D

Re: Malowanie plastików

06 lip 2014, 12:17

W pewnym sensie macie racje farba może nie odpryskuje ale jest bardzo podatna na zarysowania, jednak nie ma się z tym bawić trzeba kupić naklejki i święty spokój, chociaż po glebie nawet one nie wytrzymają.
Odpowiedz